Zamknij

Włókniarz Częstochowa wygrywa z GKM Grudziądz

08:08, 01.06.2024 Piotr Dzierliński Aktualizacja: 08:10, 01.06.2024
Skomentuj fot. Magazyn Żużel /Mariusz Cwojda fot. Magazyn Żużel /Mariusz Cwojda

Jedynym piątkowym meczem, który się odbył było spotkanie pomiędzy KRONO PLAST Włókniarzem Częstochowa, a ZOOleszcz GKM-em Grudziądz. Spotkanie zakończyło się wygraną gospodarzy 51:39. Liderem gospodarzy był Mikkel Michelsen z którego w końcu kibice w Częstochowie mogli być dumni. W zespole Grudziądzan liderem był Jaimon Lidsey. Australijczyk zdobył 13 punktów w siedmiu startach.

[ZT]34343[/ZT]

[reklama.kliknij]

Częstochowianie potrzebowali punktów niczym tlenu. Po dość słabym początku sezonu znajdowali się na pozycji spadkowej do Metalkas 2. Ekstraligi. Wygrywając dwa spotkania domowe z Toruniem i Grudziądzem awansowali do top 4 PGE Ekstraligi.

W piątkowy wieczór w drużynie gospodarzy nie było zawodnika, który zawiódł. Każdy pojechał na solidnym poziomie z wyjątkiem juniorów. We wtorek podczas zaległego spotkania z Apatorem Toruń bardzo słabo pojechał Mikkel Michelsen. Trzy dni później wyciągnął wnioski ze słabego występu i zdobył bardzo ważne dwanaście punktów. Swoje “oczka” dołożył również Leon Madsen, który zdobył ich jedenaście.

[reklama.kliknij]

Nowy transfer z Metalkas 2. Ekstraligi Mads Hansen również pokazał się fenomenalnie. Sześć punktów z dwoma bonusami w czterech startach, tyle zainkasował na swoim koncie zawodnik do lat 24. gospodarzy. Dwójka następnych krajowych seniorów, czyli Maksym Drabik i Kacper Woryna dowieźli po dziesięć punktów z bonusem. Z pewnością mało kto spodziewał się, aż tak dobrej jazdy tych dwóch zawodników w tym meczu.

Tym zwycięstwem gospodarze udowodnili, że oni nie będą się liczyć w walce o utrzymanie tylko o medale w tym sezonie. W następnej kolejce częstochowianie odjadą kolejny mecz, tym razem z zdziesiątkowaną Fogo Unią Leszno.

[reklama.kliknij]

Podopieczni Roberta Kościechy wywieźli wczoraj 39 punktów z Częstochowy. Oprócz dobrej jazdy Maxa Fricke, Jaimona Lidseya i juniora Kacpra Łobodzińskiego zbyt wiele plusów nie można wyciągnąć z tego spotkania.

Kacper Pludra w tym sezonie przyzwyczaił nas już do miernych występów, natomiast Wadim Tarasienko w porównaniu do poprzednich spotkań tego dnia był cieniem samego siebie. Pięć punktów w siedmiu biegach Rosjanina nie pomogło zbyt dużo GKM-owi.

Z pewnością brakuje grudziądzanom Jasona Doyla, który nabawił się kontuzji podczas meczu w lidze angielskiej. Za Australijczyka stosowane jest Zastępstwo Zawodnika, które pozwala pojechać zawodnikom bieg więcej. Aktualnie zespół z województwa kujawsko-pomorskiego plasuje się na piątej pozycji w tabeli PGE Ekstraligi. W poprzedniej kolejce zwycięstwo domowe z Apatorem pozwoliło z większym optymizmem spojrzeć w przyszłość w najlepszej żużlowej lidze świata. Na następny mecz drużyna GKM-u wybierze się do Lublina. Czy jadą tam na pożarcie?

[reklama.kliknij]

Wyniki (za www.wlokniarz.com)

KRONO-PLAST Włókniarz Częstochowa – 51 pkt.

9. Mikkel Michelsen 12 (3,3,3,1,2)

10. Maksym Drabik – 10+1 (3,2*,1,1,3)

11. Kacper Woryna – 10+1 (1,2,3,2,2*)

12. Mads Hansen – 6+2 (0,1*,2*,3)

13. Leon Madsen – 11 (2,3,3,3,0)

14. Szymon Ludwiczak – 2 (2,0,0)

15. Kajetan Kupiec – 0 (u,0,0)

16. Bartosz Śmigielski – ns

ZOOleszcz GKM Grudziądz – 39 pkt.

1. Max Fricke – 12 (2,3,2,2,2,0,1)

2. Jason Doyle – zz

3. Kacper Pludra – 1+1 (0,0,1*,-,-)

4. Jaimon Lidsey – 13 (2,3,2,0,3,0,3)

5. Wadim Tarasienko – 5 (1,1,0,0,2,1)

6. Kacper Łobodziński –7+2 (3,1*,1*,1,1)

7. Kevin Małkiewicz – 1 (1,0,-)

8. Kacper Warduliński – ns

(Piotr Dzierliński)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%