Rozmowa z Mikołajem Frankiewiczem – prezesem Speedway Kraków. Rozmawia Tomasz Zalewa
Polskie kluby żużlowe jakoś zareagowały na oficjalny powrót klubu z Krakowa do ligi?
[ZT]36242[/ZT]
Rozmawialiśmy i rozmawiamy m.in. z klubem z Częstochowy, ale też z klubem z Lublina jesteśmy w stałym kontakcie. Będziemy od nich wypożyczać jednego młodzieżowca, choć na razie nie mogę jeszcze powiedzieć o kogo chodzi, dopóki nie zostanie to oficjalnie potwierdzone. Dopinamy umowę wypożyczenia. Miałem też telefon i wizytę trenera Józefa Kafla z Częstochowy, który chce nam pomóc wypożyczyć juniorów z Częstochowy do DMPJ. Jeśli chodzi o współpracę to możemy liczyć na wsparcie i doświadczenie niektórych klubów.
Budżet Speedway Kraków tak w okolicach 3 milionów złotych?
Tak, to jest w ogóle takie minimum, jeśli chcemy utrzymać obiekt i zawodników. To jest taki realny budżet.
I te pieniądza pan już widział i one są, czy to są jedynie deklaracje od sponsorów?
My rozmawiamy ze sponsorami od dawna. Odbyliśmy ponad 300 spotkań. Oczywiście jest wiele deklaracji, ale są też konkrety i to jest dla nas najważniejsze. Mamy umowy, ale szukamy i rozmawiamy dalej. Zachęcamy wszystkich do wsparcie odbudowy sportu żużlowego w Krakowie. Żużel jest drogim sportem, a zwłaszcza jest to wyzwanie dla nowego ośrodka, który musi praktycznie wszystko stworzyć i zbudować od podstaw. Fajny odzew jest od momentu kiedy oficjalnie ogłosiliśmy, że startujemy w lidze. Ludzie zobaczyli, że to nie są już tylko plany i jakieś obietnice, ale idą za tym konkrety. Odezwało się kilku nowych sponsorów, z którymi wcześniej nawet nie rozmawialiśmy.
Speedway Kraków będzie miał sponsora tytularnego?
Na to pytanie będę mógł odpowiedzieć dopiero w styczniu, ale takie rozmowy trwają. Sporo firm czeka na raporty finansowe za kończący się powoli rok i dopiero wtedy będą mogły podejmować decyzje dotyczące sponsoringu w 2025 roku.
Czyli teraz już tylko liga i czekanie do wiosny, czy przed inauguracją Krajowej Ligi Żużlowej zaprosicie kibiców na krakowski tor?
Wstępnie mamy już umówiony jeden sparing, czekam tylko na potwierdzenie, dlatego nie mówię jeszcze o jaki zespół chodzi. Ale z niedalekiej okolicy od Krakowa. Plus do tego chcielibyśmy zorganizować przed sezonem jakiś turniej towarzyski. Mamy bardzo dobry odzew zawodników, bo wielu z nich pozostaje z umowami warszawskimi w różnych klubach i zależy im, żeby pokazać się z jak najlepszej strony przed inauguracją sezonu, żeby zdobyć stały kontrakt. Jesteśmy też w kontakcie z miastem, bo możliwe, że zorganizujemy kolejny turniej o puchar prezydenta.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz