Indywidualne Międzynarodowe Mistrzostwa Ekstraligi to impreza, która na stałe weszła do żużlowego kalendarza w Polsce. Startują w niej bezsprzecznie najlepsi zawodnicy na świecie. Tu nie ma przypadku. Wiemy już kto w niej pojedzie i gdzie się odbędzie.
[ZT]36813[/ZT]
Przed rokiem ta 11 edycja odbyła się w Łodzi i wypadła na tyle dobrze, że postanowiono organizację tejże imprezy ponownie powierzyć Orłowi. To bezsprzecznie zawody, których pozazdrościć może nawet Grand Prix. Tam jak wiemy niekoniecznie jadą ci najlepsi, o czym przekonaliśmy się jesienią, kiedy podjęto kontrowersyjne decyzje dotyczące ,,dzikich kart”. W Indywidualnych Międzynarodowych Mistrzostwach Ekstraligi jadą po prostu najlepsi, bo o tym kto tam jedzie, decydują wyniki osiągnięte w poprzednim sezonie. Żadne nazwisko, które pojawi się na starcie tej prestiżowej imprezy nie będzie przypadkowe.
W dodatku te zawody odbędą się u progu sezonu, kiedy każdy kibic jest głodny dużej dawki emocji. W Łodzi pojawią się wielkie nazwiska, bo oprócz indywidualnego mistrza świata Bartosza Zmarzlika będą także ci, którzy od kilku lat nie startują w cyklu Grand Prix ze względu na wojnę na Ukrainie, czyli: Emil Sajfutdinow i Artiom Łaguta. Będzie też ,,ofiara” niefortunnie przyznanych ,,dzikich kart” na tegoroczne Grand Prix – Leon Madsen. Według Warner Bros Discovery bardziej zasłużyli na nie tacy zawodnicy jak: Kai Huckenbeck i Jan Kvech.
W IMME nie będzie takich przypadków. Będzie absolutny top-topów, że wymienimy jeszcze choćby: Daniela Bewleya, Jacka Holdera, Fredrika Lindgrena, Macieja Janowskiego, czy Patryka Dudka. Będzie też najlepszy junior świata: Wiktor Przyjemski. Co ciekawe był 13 zawodnikiem pod względem średniej na bieg, więc prawo udziału w IMME otrzymał też nr.2 na liście juniorów za ubiegły sezon, czyli Oskar Paluch. Organizatorzy mają też w zanadrzu jedną ,,dziką kartę”.
Przypomnijmy, że formuła rozgrywania IMME jest nieco inna, aniżeli w Grand Prix, wszak po rundzie zasadniczej złożonej standardowo z 20 biegów do finału bezpośrednio awansuje dwójka zawodników z najlepszym dorobkiem. Będą też dwa biegi ostatniej szansy dla zawodników, którzy uplasowali się na miejscach 3-10. Z obu biegów do finału awansują tylko zwycięzcy.
Przypomnijmy, że przed rokiem w Łodzi najlepszy okazał się Bartosz Zmarzlik, a na podium stanęli jeszcze: Jason Doyle oraz Fredrik Lindgren.
Dodajmy, że 12 edycja IMME odbędzie się 4 kwietnia (piątek), a rozpocznie się o godzinie 19.00. Poniżej lista startowa zawodów, bez przydzielonych numerów, bo ich losowanie odbędzie się w późniejszym terminie.
Artiom Łaguta (Betard Sparta Wrocław) 2,462
Bartosz Zmarzlik (Orlen Oil Motor Lublin) 2,419
Leon Madsen (Stelmet Falubaz Zielona Góra) 2,416
Robert Lambert (KS Apator Toruń) 2,278
Emil Sajfutdinow (KS Apator Toruń) 2,191
Martin Vaculik (Stal Gorzów) 2,151
Mikael Jepsen Jensen (Bayersystem GKM Grudziądz) 2,111
Anders Thomsen (Stal Gorzów) 2,096
Dominik Kubera (Orlen Oil Motor Lublin) 2,095
Jarosław Hampel (Stelmet Falubaz Zielona Góra) 2,080
Max Fricke (Bayersystem GKM Grudziądz) 2,072
Wiktor Przyjemski (Orlen Oil Motor Lublin) 2,060
Patryk Dudek (KS Apator Toruń) 2,056
Daniel Bewley (Betard Sparta Wrocław) 2,020
Oskar Paluch (STAL Gorzów) 1,630 (junior)
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz