Orlen Oil Motor Lublin był głównym faworytem Mistrzostw Polski Par Klubowych. Na początku imprezy rozgrywanej w Grudziądzu wszystko wskazywało, że po kolejne złoto sięgnie w cuglach. Potem jednak inni dogonili faworyzowanych Lublinian, a o tytule ostatecznie decydował bieg dodatkowy!
[ZT]37131[/ZT]
Po dwóch wyścigach i dubletach Motoru nad Spartą i Stalą wydawało się, że obrońcy tytułu pójdą jak po swoje. W 11 biegu jednak wszystko się zmieniło, bo oto niepokonani Zmarzlik z Kuberą oglądali plecy gospodarzy. Jepsen Jensen pomknął po trójkę, a zwycięską walkę ze Zmarzlikiem wygrał też Tarasienko. Potem także inni zabrali się do pracy i nadrabiali straty.
W tym gronie była też Sparta i KS Toruń. Przed decydującymi wyścigami wszystkie wspomniane kluby miały po 17 punktów! Szans na medal nie tracił też Włókniarz. Do tego czasu po raz drugi tego dnia plecy obu rywali oglądał Motor, który przegrał pomimo wygranego startu 1:5 z Torunianami. Wszystko zaczynało przysłowiowo wywracać się do góry nogami i z tego powodu powstała w końcówce zawodów tak interesująca sytuacja. Najpierw swoją szansę wykorzystali gospodarze. Jensen z Tarasienką pokonali dubletem Włókniarza.
W 19 biegu nieoczekiwanie jadący z rezerwy Oskar Fajfer przedzielił parę: Lambert – Sajfutdinow. Torunianie w tym momencie wypadli z walki o złoto, ustępując Bayersystem GKM Grudziądz o jeden punkt. Jeszcze większą wpadkę po chwili zanotowała Sparta. Janowski wygrał bieg z parą INNPRO ROW Rybnik, ale Daniel Bewley nieoczekiwanie zamknął stawkę, przegrywając z Holderem i Czugunowem.
Ostatni regulaminowy bieg był z kolei powtarzany. W nim Motor prowadził z parą z Częstochowy. Wtedy jednak atakujący Piotr Pawlicki wykręcił po kolejnym ataku ,,bączka”, co skończyło się nieprzyjemnym upadkiem. Na szczęście bez zdrowotnych konsekwencji. W powtórce bez ,,Pitera” Woryna nie był w stanie wiele zdziałać. Motor zrównał się więc punktowo z ekipą z Grudziądza, wobec czego o złocie miał zadecydować bieg dodatkowy. Wiadomo było też, że w tym momencie po brąz sięgną ,,Anioły: z Torunia.
Bieg dodatkowy nie przyniósł emocji, choć kibice ostrzyli sobie na ten wyścig zęby. Tymczasem Zmarzlik wystrzelił ze startu jak z procy i Jepsen Jensen nie miał już żadnych szans z mistrzem świata. W taki oto sposób Motor z problemami, ale jednak obronił złoto sprzed roku. Podsumowując to wszystko co wydarzyło się w Grudziądzu, to niespodzianki nie było, choć było niej blisko. Zadowoleni są też gospodarze, choć pewnie jeszcze do teraz rozpamiętują ogromną szansę, przed którą stanęli w sobotnie popołudnie. Brąz Torunian też niespodzianką nie jest. Wiadomo było też, że dla którejś z faworyzowanych par zabraknie miejsca na podium. Tym razem padło na Betard Spartę. Tego dnia tor faworyzował trochę tych starujących z 1 i 3 pola startowego, choć innego zdania był akurat Emil Sajfutdinow.
-Nie sądzę, że tylko 2 i 4 pole było dobre. Trzecie też nie było złe. My wywozimy jakiś pozytyw z tych zawodów, bo mamy medal. Tor był dobrze przygotowany, choć aura trochę ekstremalna, przy padającym chwilami śniegu – przyznał żużlowiec KS Toruń.
Czy wyniki MPPK są miarodajne i pokazują kto będzie rządził też w lidze, która startuje już za niespełna tydzień?
-Nie sądzę. Dzisiaj pogoda była bardzo kapryyśna. Było wyjątkowo zimno. Ta temperatura będzie na pewno szła w górę, więc i silniki będą inaczej się zachowywać. Warto zwrócić też uwagę na to, że wciąż trwają testy. Ja akurat testuję teraz nowe ramy, ale i też silniki – powiedział dobrze radzący sobie w Grudziądzu Piotr Pawlicki.
Wyniki MPPK – Grudziądz
1. Orlen Oil Motor Lublin – 22+3: Bartosz Zmarzlik – 14 (3,3,1,3,1,3) + 1. miejsce w biegu dodatkowym, Dominik Kubera - 8+4 (2*,2*,0,2*,0,2*), Wiktor Przyjemski - NS
2. Bayersystem GKM Grudziądz – 22+2: Wadim Tarasienko - 8+3 (1*,2*,0,2*,0,3), Michael Jepsen Jensen - 14+1 (2,3,3,3,1,2*) + 2. miejsce w biegu dodatkowym, Jakub Miśkowiak - NS
3. KS Toruń – 21: Emil Sajfutdinow - 8 (0,3,-,1,3,1), Robert Lambert - 12+2 (3,2*,2,-,2*,3), Patryk Dudek - 1+1 (1*,0)
4. Betard Sparta Wrocław – 20: Artiom Łaguta - 6 (0,3,-,3,-,-), Daniel Bewley - 5+2 (1,2*,0,-,2*,0), Maciej Janowski - 9+1 (1,2*,3,3)
5. Krono-Plast Włókniarz Częstochowa – 15: Kacper Woryna - 4+1 (2*,0,0,1,d,1), Piotr Pawlicki - 11 (3,1,3,3,1,w), Mads Hansen - NS
6. Gezet Stal Gorzów – 14: Martin Vaculik - 5+1 (0,-,2*,2,1,-), Oskar Paluch - 7 (1,1,3,0,2,0),
Oskar Fajfer - 2 (0,2)
7. INNPRO ROW Rybnik – 12: Maksym Drabik - 1 (0,0,-,1,d,-), Chris Holder - 5 (1,-,2,0,-,2),
Gleb Czugunow - 6+2 (1,1*,3,1*)
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz