Proponujemy zmienić fazę play off i przywrócić baraże! Kto się z nami zgadza?

Jeśli władze PGE Ekstraligi zastanawiają się nad powiększeniem rozgrywek od 2025 roku i wprowadzeniem KSM (Kalkulowanej Średniej Meczowej), to powinny chyba zastanowić się także nad kształtem rywalizacji na pozostałych szczeblach - w 1.lidze i w 2.lidze. Ile drużyn wystartuje w najniższej klasie, czy może obie ligi połączyć i próbować zbudować mocne zaplecze dla ekstraligi?

Temat jeszcze nie został przesądzony, to na razie tylko przymiarki. Być może od 2025 roku PGE Ekstraliga zostanie powiększona do 10 zespołów. Miałby także obowiązywać KSM. Czy to jest dobry pomysł czy zły? Już przerabialiśmy podobny scenariusz z KSM i wyszło jak wyszło. Może działacze tym razem mają lepszy pomysł, będziemy się przyglądać. Nieraz spotykamy się z uwagami, że najlepiej stać z boku, obserwować i krytykować. I pojawia się sugestia: "sami coś zaproponujcie".

Nie uciekamy od wyzwania, tylko je przyjmujemy. Dlatego jedną z naszych propozycji, pod rozwagę, chętnie się podzielimy. Proponujemy jeszcze raz zastanowić się nad kształtem fazy play off. Dzisiaj obowiązuje play off złożony z sześciu drużyn. Jesteśmy temu przeciwni i proponujemy wrócić do systemu złożonego z czterech zespołów. Ktoś powie, to już było! Zgoda, było i się sprawdziło.

Ciąg dalszy tekstu pod materiałem video:

[WIDEO]415[/WIDEO]

Na tej zmianie liga straciła

PGE Ekstraliga w trosce o dwa kolejne zespoły, by wydłużyć im sezon, powiększyła play off do sześciu zespołów. Z tym, że na zmianie straciła liga - runda zasadnicza. Już od jakiegoś czasu ukształtowała się czołówka ligi i mecze rozgrywane na finiszu rundy zasadniczej już nie generują tylu emocji, co w poprzednich latach, gdy obowiązywał czterozespołowy play off.

Proponujemy nie tylko play off dla czterech najlepszych drużyn, ale również nowość - zwycięzca rundy zasadniczej wybiera sobie przeciwnika w półfinale play off. Byłaby to nagroda dla najlepszego zespołu w pierwszej części sezonu i smaczek. Dwa pozostałe zespoły utworzą drugą parę półfinałową, z uwzględnieniem kolejności zajętych miejsc w tabeli przy ustalaniu gospodarza pierwszego meczu.

A może play out? I koniecznie baraże!

Można zastanowić się również nad wprowadzeniem play out, w której wystąpią w drugiej części sezonu ekipy z miejsc 5-8.

W ogóle priorytetem powinno być przywrócenie meczów barażowych. Taki dwumecz z udziałem przedostatniej drużyny z wiceliderem w niższej klasie rozgrywkowej, to nie tylko duże emocje, ale też możliwość przyciągnięcia na stadion kibiców i to w ilości gwarantującej sukces organizacyjny i finansowy.