Zamknij

Dzisiaj poznamy werdykt w sprawie Częstochowy. Będzie walkower?

09:46, 26.08.2020 Aktualizacja: 18:29, 24.05.2021
Skomentuj

Wczoraj wieczorem obradowała Komisja Orzekająca Ligi w sprawie odwołanego meczu Eltrox Włókniarz Częstochowa - Moje Bermudy Stal Gorzów. Gospodarz nie przygotował nawierzchni, tłumacząc sytuację ulewą, która przeszła nad Częstochową.

Są jednak pewne zastrzeżenia, które zgłaszają goście i przede wszystkim sędzia zawodów i komisarz toru. Pod Jasna Górą padało, ale dwa dni przed meczem. Pojawiły się podejrzenia, że częstochowianom specjalnie nie zależało na rozegraniu meczu. W tle zdarzenia wydarzyło się wiele - rezygnację z pracy złożył w klubie trener Marek Cieślak. PGE Ekstraliga dowiedziała się, że Włókniarz dosypał nawierzchni, co jest zabronione.

W Częstochowie gospodarz nie przygotował nawierzchni (fot. Magazyn Żużel)

Nad częstochowskim klubem gęstnieją ciemne chmury, ale we Włókniarzu nikt nie rezygnuje z walki o play off. Smaczku wydarzeniom dodaje fakt, że Włókniarz i Stal walczą o pierwszą czwórkę.

Poza tym, oba kluby przeżyły perturbacje już w pierwszej rundzie rozgrywek, gdy po awarii prądu na stadionie im. E. Jancarza w Gorzowie nastąpiła awaria oświetlenia i przerwano zawody. Ostatecznie zawody powtórzono.

Włókniarz ma problem. Grozi mu walkower lub kary finansowe, które też mogą mieć znaczenie - podcięcie skrzydeł (finansowych) w tak trudnym sezonie, spowodowanym pandemią.

Czekamy na decyzję KOL.

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%