Okno (transferowe) szeroko otwarte

1 listopada wystartował sezon transferowy, ale przecież już wcześniej było wiadomo, że kilka zmian stało się faktem. Teraz czekają tylko na ogłoszenie i dopełnienie formalności w żużlowej centrali. Kto zostanie królem zimowego polowania? Motor Lublin, a może Betard Sparta Wrocław, albo Włókniarz Częstochowa? A może któryś z klubów 1 ligi?

Najciekawsze roszady kadrowe z udziałem głośnych nazwisk mają miejsce w ekstralidze, gdyż pierwszoligowców nie stać na milionowe kontrakty. Zagraniczne gwiazdy Artiom Łaguta, Martin Vaculik, Robert Lambert, Jason Doyle zdecydowały się na zmianę pracodawcy.

Okno transferowe zostało otwarte (fot. Magazyn Żużel/Mariusz Cwojda)

Nie tylko stranieri zmieniają kluby. Także polscy żużlowcy decydują się na przeprowadzkę. Niespodzianką są decyzje dwóch młodych wychowanków mistrza Polski. Damian Kubera i Bartosz Smektała opuścili macierzysty klub z Leszna. Nowy regulamin i wprowadzenie obowiązkowego startu zawodnika U24 miały wpływ, nawet wymusły na kilku zespołach, ruchy kadrowe w listopadzie.

Czekamy na oficjalne potwierdzenie transferów, o których wiadomo od pewnego czasu. Przepisy o zakazie prowadzenia rozmów z zawodnikami przez nowego pracodawcę przed oficjalnym otwarcie okienka transferowego jest - jak się okazuje - tylko zapisem, który prezesi znają i tyle. Życie swoje i sztuczny zapis w regulaminie niewiele zmienia, na pewno nie porządkuje sytuacji na rynku.

Oto ciekawsze transfery, które za chwilę (w otwartym okienku transferowym) zostaną ogłoszone. W naszej ocenie TOP10, ale może cos jeszcze zmieni się. Będziemy czujni i na bieżąco informować.

Zimowe okno transferowe zostało uchylone na dwa tygodnie i 14 listopada zostanie zamknięte. Prezesi, do dzieła!

Transfery - listopad 2020

Artiom Łaguta (z Grudziądza do Wrocławia)

Jason Doyle (z Częstochowy do Leszna)

Martin Vaculik (z Zielonej Góry do Gorzowa)

Robert Lambert (z Rybnika do Torunia)

Bartosz Smektała (z Leszna do Częstochowy)

Matej Zagar (z Lublina do Zielonej Góry)

Dominik Kubera (z Leszna do Lublina)

Kacper Woryna (z Rybnika do Częstochowy)

Max Fricke (z Wrocławia do Zielonej Góry)

Krzysztof Buczkowski (z Grudziądza do Lublina)

Jak udało nam się ustalić, dziewięć nazwisk z naszej listy, to tzw. pewniacy. Nadal nie została przesądzona sprawa Australijczyka Fricke`a, który jest blisko Falubazu, ale ostateczna decyzja nie zapadła.