- Z tej mąki będzie chleb - słychać było tego typu komentarze i podobne na trybunach leszczyńskiego "Smoka", gdy w meczu Agromix Polcopper Leszno - KS Toruń rywalizowali młodzi zawodnicy, walczący o punkty w Ekstralidze U24.

Gospodarze wygrali wysoko i zasłużenie, ale zwracamy uwagę na inny, istotny fakt. Mecz toczył się przy padającym deszczu i warunki pogarszały się z każdym następnym biegiem. Młodzi zawodnicy jednak nie odpuszczali, przy tym prezentowali umiejętności, pozwalające im wykorzystać wcześniej nabytą technikę jazdy. Zwrócicie uwagę na zdjęciach z meczu, że przyczepny tor, miejscami śliski nie sprawiał im kłopotu. Wjeżdżali "pod łokieć", atakowali "na trzeciego" i "na czwartego" - działo się!

Owszem, doszło do wypadków (A.Mencel, czy H. Jabłoński), ale na szczęście bez konsekwencji. Ważne w tym wszystkim są jeszcze dwa czynniki. Po pierwsze bardzo sprawnie prowadzący zawody sędzia. PO drugie doskonale przygotowana nawierzchnia toru. Nawet bez równania toru po pierwszej serii biegów, pozwoliła ona młodym zawodnikom na bezpieczną jazdę, co więcej - szarże po zewnętrznej i przy krawężniku.

Agromix Polcopper Leszno - KS Toruń 57:33

Na koniec jeszcze jedna ważna informacja. Gdy młodzi zawodnicy walczyli na "Smoku", w tym samym czasie w wieży sędziowskiej toczyły się rozmowy władz leszczyńskiego klubu z przedstawicielami samorządu na temat przyszłości żużla w Lesznie (czytaj: pomocy finansowej dla Unii).