Speed Car Motor Lublin: czy juniorzy zrobią wynik?

Dobry junior w składzie to jeden z warunków dobrego wyniku całej drużyny. Tymczasem wiele polskich klubów boryka się z problemem braku wartościowych młodzieżowców, którzy zagwarantują przyzwoitą średnią biegową. Obecnie kilka drużyn posiada jednego w miarę solidnego juniora i drugiego jako tzw. uzupełnienie składu. Wyjątkiem jest Speed Car Motor Lublin.

Junior Speed Car Motor Lublin bezkonkurencyjny

Czy juniorzy Speed Car Motoru Lublin stworzą w tym roku najsilniejszy duet w PGE Ekstralidze? Na pewno mają duże szanse, żeby być wiodącym duetem. Już w ub. sezonie Wiktor Lampart i Wiktor Trofimow nieźle sobie radzili, chociaż ich zespół był beniaminkiem. Mimo to, obaj znaleźli się w TOP-5 najskuteczniejszych młodzieżowców w najwyższej klasie rozgrywkowej. Z piątki najskuteczniejszych juniorów z TOP-5 w 2019, dwóch (Maksym Drabik, Bartosz Smektała) przeszli do kategorii seniorów. Lampart miał minimalnie wyższą średnią biegową od Dominika Kubery, natomiast Trofimow z wynikiem - śr.bieg 1,29 pkt - pozostawił w pokonanym polu pozostałych konkurentów. I jeden i drugi lubelski junior mają papiery na dobre ściganie.

Dodajmy, że to papiery poparte już sporym doświadczeniem. Wiktor Lampart i Wiktor Trofimow startowali we wszystkich ligowych meczach. Ten pierwszy wywalczył dla Speed Car Motor Lublin 88 punktów z bonusami. Wygrał 11 biegów. Jego niezłe wyniki zaowocowały powołaniem do reprezentacji Polski juniorów. Przepustkę do kadry otrzymał również junior Trofimow, który jak twierdzi starał się i walczył, chociaż stać go na lepszą jazdę i wyniki.

- Chciałbym poprawić swoje indywidualne wyniki i to uczynię, natomiast razem z drużyną chcemy powalczyć o miejsce w play off - mówi o planach Wiktor Trofimow, junior Speed Car Motor Lublin.

Statystyki sezonu 2019 potwierdzają, że juniorzy z Lublina mają nie tylko szanse, ale również umiejętności i argumenty, by w tym roku jeździć na równym poziomie i punktować.

Super-duet już nieaktualny

Czy oprócz nich można jeszcze wyróżnić jakiegoś juniora? Fogo Unia Leszno ma w składzie medalistę mistrzostw świata juniorów Dominika Kuberę. "Domin", jako junior musi teraz wziąć na w zasadzie wyłącznie na swoje barki ciężar walki o punkty. Rok temu razem ze "Smykiem", czyli Bartoszem Smektałą nie mieli sobie równych, ale w tym sezonie "Smyk" pojedzie już jako senior. Teraz Smektałę w składzie Unii prawdopodobnie spróbuje zastąpić junior Szymon Szlauderbach, ale nie ma on dużego doświadczenia w lidze. Dotychczas ścigał się głównie w 2 lidze, w ekstralidze zaliczył zaledwie kilka epizodów. Chyba że odpali po zimowej wyprawie na Antypody, gdzie ścigał się i zbierał doświadczenia. Póki co jednak porównanie młodzieżowego potencjału Unii Leszno ze Speed Car Motor Lublin wypada na korzyść lublinian.

Sporo znaków zapytania?

Podobnie jak Leszno, kilka innych drużyn z PGE Ekstraligi tylko posiada jednego w miarę solidnego młodzieżowca i drugiego jako tzw. uzupełnienie składu. Siłą Włókniarza Częstochowa w formacji juniorskiej ma być mistrz kraju junior Jakub Miśkowiak. Kto zostanie jego partnerem w zespole Lwów? Jest kilku kandydatów, ale bez gwarancji dobrego wyniku.

Stal Gorzów może szybko odczuć absencję Rafała Karczmarza. Może juniorzy Mateusz Bartkowiak lub Wiktor Jasiński spróbują zrobić różnicę i pomogą kolegom wygrywać mecze?

W Zielonej Górze i Wrocławiu również mają nadzieję. Ale  Maksym Drabik jako junior będzie trudny do zastąpienia. "Torres" starty w kategorii juniorów zakończył ze średnią biegową 2,13 pkt, co zapewniło mu miejsce w TOP-10 najskuteczniejszych żużlowców PGE Ekstraligi. Może się okazać, że w tym roku wielkim atutem Speed Car Motor Lublin, szczególnie na tle pozostałych klubów, będą właśnie mocni juniorzy i to oni zrobią klubowi z Lublina solidny wynik.