Pierwszy taki komplet Emila Sajfutdinowa

Kapitalny, bezbłędny, szybki, nieosiągalny. Takich przymiotników możemy użyć, patrząc na popis w pierwszym półfinale play-off Emila Sajfutdinowa. Zawodnik ForNature Solutions KS Apatora Toruń w meczu ze Spartą Wrocław wyjechał na tor sześć razy i za każdym razem mijał linię mety jako pierwszy.

Gdyby nie Sajfutdinow, to po pierwszym meczu pomiędzy klubami z Torunia i Wrocławia prawdopodobnie znalibyśmy już zespół, który znajdzie się w finale. Świetna postawa wspomnianego zawodnika przyczyniła się do tego, że Torunianie zdołali wydrzeć remis i choć nie będą faworytem w rewanżu na Stadionie Olimpijskim, to mogą jeszcze marzyć o sprawieniu sensacji. Owszem, zadanie dla Torunian będzie piekielnie trudne, ale ten zespół pokazał poprzednio w Lublinie, że jak wszystko zagra, a motocykle będą odpowiednio dostrojone do nawierzchni, to można zaskoczyć wyżej notowanego rywala.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź www.magazynzuzel.pl Obserwuj nas!

[ZT]31048[/ZT]

Wracając do Sajfutdinowa, który od wielu lat prezentuje speedway na najwyższym światowym poziomie, to aż dziw bierze, że te 18 punktów, czyli duży komplet punktów na poziomie PGE Ekstraligi zawodnik zdobył dopiero teraz po raz pierwszy w swojej karierze.

-Bardzo się z tego cieszę, a z drugiej strony wolałbym jednak zdobyć tych punktów mniej, gdyby nasza drużyna wywalczyła jakąkolwiek przewagę. Wynik nie jest jednak zły. Wiemy kto jeżdzi w Sparcie i jaką ten zespół ma moc. W rewanżu na pewno powalczymy i mam nadzieję, że stworzymy świetne widowisko. Obie drużyny rozpoczynają od zera. Nic nie jest jeszcze straconego – przyznał Sajfutdinow.

O powtórzenie tego wyczynu lidera Apatora na torze we Wrocławiu będzie na pewno trudno, a z drugiej strony trudno też uwierzyć, że Patryk Dudek, czy Paweł Przedpełski pojadą słabiej, aniżeli na Motoarenie, gdzie zdobyli po 4 punkty.

[ZT]31036[/ZT]

Dla fanów toruńskiego klubu cała nadzieja w postawie seniorów, bo formacja młodzieżowa, choć zapunktowała w pierwszym półfinale i zrobiła mały kroczek do przodu nie przysparza generalnie drużynie zbyt wielu punktów. We Wrocławiu o większą zdobycz będzie jej na pewno jeszcze trudniej.

-Na pewno trzeba popracować nad juniorami, a na pewno będzie jeszcze lepiej, jeśli chodzi o wynik całej drużyny – dodał Sajfutdinow.

Dodajmy, że rewanżowe półfinałowe spotkania odbędą się na torach we Wrocławiu oraz Lublinie za niespełna dwa tygodnie.