Zamknij

Grzegorz Walasek: „Możemy sprawić niespodziankę”

08:47, 07.09.2023 Robert Duda Aktualizacja: 08:47, 07.09.2023
Skomentuj fot. Magazyn Żużel /Mariusz Cwojda fot. Magazyn Żużel /Mariusz Cwojda

- Jeżeli mamy coś osiągnąć w 1.lidze, to musimy dwumecz z Falubazem wygrać - zapowiada Grzegorz Walasek, zielonogórzanin w barwach Arged Malesa Ostrovii Ostrów Wlkp. Falubaz i Ostrovia spotkają się w półfinale play off, czyli na drodze do wielkiego finału 1.ligi. Faworytem jest Enea Falubaz, jak dotychczas niepokonany na pierwszoligowych torach.

 

Walasek był gościem Radia Index w Zielonej Górze i opowiadał o zbliżającym się półfinale play off. Mówił m. in. o szansach Ostrovii, o sile Falubazu i przygotowaniach do dwumeczu.

[ZT]31118[/ZT]

- Na co nas stać? Potrzebujemy, żeby liderzy pokonywali liderów przeciwnika, a kropkę nad "i" postawili juniorzy. Teoretycznie młodzież Ostrów ma lepszą, choć nie do końca przekłada się to na mecze ligowe. Zielona Góra ma dużo lepszych liderów. Faworytem jest Falubaz, my możemy po prostu sprawić niespodziankę. W sporcie to możliwe. Podchodzę do tego meczu, jak do każdego innego, ale z nastawieniem, żeby faworytowi trochę pokrzyżować plany — zapowiada Grzegorz Walasek.

Walasek jest najbardziej doświadczonym zawodnikiem Ostrovii, który na W69 nakręcił tysiące kółek. Jego bogate doświadczenie może mieć kluczowe znaczenie. Ale sam meczu nie wygra. "Walas" o Falubazie wypowiada się z dużym szacunkiem i uznaniem.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź www.magazynzuzel.pl Obserwuj nas!

Grzegorz Walasek

- Dla mnie to drużyna kompletna, może brakuje juniora, który regularnie robiłby po osiem punktów, ale w sporcie czasami dzieją się różne rzeczy. Zapala się zielone światło, można popełnić błąd, można mieć defekt. Jak wejdzie nerwówka w meczu, to różnie może być. Jak źle dopasujesz silnik, to już dzisiaj cię nie ma. Ja jeżdżę w Zielonej Górze na podobnym sprzęcie, co w Ostrowie. Dużej różnicy nie ma — odsłania kulisy swojego warsztatu wychowanek Falubazu.

Ostrovia przez pół sezonu męczyła się na własnym torze. Jej mecze pozostawiały wiele do życzenia. Ostrowianie odpalili podczas spotkania wygranego z Abramczyk Polonią Bydgoszcz. Ale już następnego dnia na meczu w Zielonej Górze wydarzyło się coś niecodziennego. Walasek po biegu zdzielił w kask młodzieżowca Jakuba Krawczyka. Walasek dostał czerwoną kartkę. Wydawało się, że wszystko stracone w tym sezonie - przegrany mecz, siadła atmosfera w zespole, itp. Zdaniem Walaska, sytuacja zmieniła się, ale na lepsze.

[ZT]31106[/ZT]

- Od momentu mojego wykluczenia w Zielonej Górze, mojej wypowiedzi na meczu, zaczęliśmy wygrywać. To jest zastanawiające, ale ja wiem w czym rzecz. Nasza siła jest teraz bardziej widoczna - uważa Walasek.

Czy Ostrovii wystarczy siły na pokonanie Falubazu?

- Faworytem jest Falubaz, my możemy sprawić niespodziankę - ocenia Walasek przed pierwszym meczem półfinałowym play off, który zaplanowano w sobotę (9 września) o g. 16.30 w Ostrowie Wlkp.

(Robert Duda)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%