Zamknij

Grzegorz Walasek tłumaczy się z incydentu

10:04, 03.07.2023 Artur Bielecki Aktualizacja: 10:06, 03.07.2023
Skomentuj fot. Magazyn Żużel /Mariusz Cwojda fot. Magazyn Żużel /Mariusz Cwojda

Jest komentarz Grzegorza Walaska, który wczoraj na meczu Arged Malesa Ostrovii Ostrów Wlkp. w Zielonej Górze, uderzył klubowego kolegę. Walasek został ukarany czerwona kartka, co skutkuje odsunięciem go od następnego meczu.

[REKLAMA] Magazyn Żużel poleca:

- Źle, że to zrobiłem na torze - przyznał się Grzegorz Walasek, gdy zaraz po zawodach otoczył go wianuszek dziennikarzy z pytaniem o zajście z Jakubem Krawczykiem. - To co się zdarzyło, to jest kumulacja wszystkiego. W naszym klubie bardzo stawiają na młodzież. Ale za wszelka cenę chcą to robić i kilka razy już miałem to na treningu. Dzisiaj sytuacja się powtórzyła. Nie wytrzymałem! Przecież sytuacja była czysta - pojechał za daleko, chociaż wiedział kto jedzie. Moim zdaniem, to co było, co zdarzyło się, to powinno służyć i traktować, jako czynnik szkoleniowy. Zostałem ukarany czerwoną kartką. Okej. Nie powinno to się zdarzyć, ale się zdarzyło. Trudno - podsumował Walasek zajście z Krawczykiem, do którego gdy obaj zjeżdżali do parku maszyn.

[ZT]30498[/ZT]

Walasek dał do zrozumienia, że współpraca z trenerem Mariuszem Staszewskim nie zalicza się do wzorowych. A juz wydawało się, że po wygranej Ostrovii z Abramczyk Polonią Bydgoszcz (51:38) oraz walka i stawianie oporu rozpędzonemu w tym sezonie Falubazowi, sprawią że drużyna z Wielkopolski wraca na właściwe tory i jedzie "ostro po swoje". Tymczasem, incydent w grodzie Bachusa sprawił, że znowu trzeba będzie coś naprawiać.

(Artur Bielecki)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%