Bartosz Zmarzlik: „Chcę się poprawiać jako zawodnik w każdej kwestii”

Rozmowa z Bartoszem Zmarzlikiem – zawodnikiem Orlen Oil Motor Lublin. Rozmawia Tomasz Zalewa

Jedynka w programie przy nazwisku Zmarzlik nie zdarza się często. Ale jest i to w meczu z Gorzowem.

(śmiech). Ale z bonusem! Przespałem trochę z jedną regulacją. Te moje pierwsze starty były bardzo dobre i praktycznie nic nie ruszałem w motocyklu. Tylko laliśmy paliwo i zmienialiśmy oponę. Później miałem długą przerwę i przyszedł ten trzynasty bieg. Wymagało to zmiany, ale naprawdę ciężko jest na siłę coś zmienić, jak czujesz się dobrze i nagle co zmieniać? W którą stronę pójść, jeżeli wszystko jest bardzo dobrze? Nie zrobiliśmy tej drobnej regulacji i przyjechałem za Andersem i Mateuszem.

[ZT]33817[/ZT]

Generalnie w ubiegłym roku te twoje wyjścia spod taśmy, na lubelskim torze nie były jakieś rakietowe. Teraz wygląda to lepiej. To jest efekt tego, że w zimie zakupiłeś maszynę startową i tak pilnie trenowałeś starty, o czym informowały niektóre media?

Nie wiem w ogóle skąd się to wzięło, że kupiłem ją tej ostatniej zimy. Przecież to nie jest żadna nowa sprawa, tylko mam ją już od kilkunastu lat. Ale to nie ma żadnego wpływu, że nagle jest lepiej. Przecież bawię się nią przez cały czas i praktycznie co roku. Kiedy mam chwilę czasu i kiedy mam ochotę, to korzystam z tego urządzenia. Ale też nie można niczego robić na siłę. Generalnie mocno pracujemy z całym teamem i z tunerem. Dużo rozmyślamy i szukamy różnych rozwiązań. Może czasami za dużo, czasami za mało, ale taka już moja droga. Próbuję robić wszystko, żeby stawać się z dnia na dzień lepszym zawodnikiem.

[reklama. kliknij, pomóż nam rozwijać portal]

Mocno rotujesz tymi silnikami? Czy jest już wybrana grupa kilku jednostek, na których się opierasz?

[reklama]

Jest jak co roku. Rotuję kiedy trzeba. Wybieram najlepsze tam gdzie uważam za słuszne. To naprawdę jest trudny czas na podjęcie decyzji. Ale wszyscy wspólnie próbujemy tak robić, żebym jako kierowca był zadowolony z tego na czym jadę.

W jednym z wyścigów, kiedy jechałeś w parze z Bartoszem Bańborem, mocno pomagałeś lubelskiemu juniorowi. Wręcz machałeś ręką i pokazywałeś mu, którędy jechać. To też jest dodatkowy element, który chcesz pokazać? Bo to, że sam wygrywasz i będziesz wygrywał, to już każdy wie.

Ja chcę się poprawiać jako zawodnik w każdej kwestii. Czasami jestem oskarżany, że nie potrafię pomagać na torze innym, że jadę indywidualnie. A ja chcę pokazać, to nieprawda. I zrobię wszystko i naprawdę stanę na rzęsach, żeby i ten element poprawić.

Podobało Ci się? Pomóż nam rozwijać portal. KUP KOSZULKĘ albo KUP KUBEK  albo POSTAW NAM MAŁĄ KAWĘ ☕ Dzięki! 😀