Kai Huckenbeck po raz pierwszy został stałym uczestnikiem cyklu SGP. W poprzednich latach pojawiał się sporadycznie jako rezerwa cyklu, ale nie pokazywał się tam z nadzwyczajnej strony. Jednak w tym sezonie zamknął usta wielu swoim krytykom. Dzisiaj pokaże się w Warszawie. Czy pójdzie za ciosem?
[ZT]33893[/ZT]
[reklama.kliknij]
Podczas pierwszej rundy w Gorican żużlowiec z Niemiec zdobył jedenaście punktów i odpadł w półfinale. Zmagania zakończył na szóstym miejscu. Był to bardzo dobry wynik dla Kaia Huckenbecka. Od samego początku był z góry skreślany (także przez nas) jako zawodnik, któremu po prostu nie należą starty w SGP. A on sobie nic z tej krytyki nie robił.
Dzisiaj wystąpi na jednym z najpiękniejszych stadionów w kalendarzu Mistrzostw Świata. PGE Narodowy w Warszawie ma zostać zapełniony aż po brzegi. Jest to tor jednodniowy, który zostanie zniszczony po zawodach. Kai Huckenbeck nigdy wcześniej nie miał szans startować na tym torze. Ale jeżeli Niemiec pokaże się z tak dobrej strony jak w Chorwacji to możemy się spodziewać sensacji.
[reklama.kliknij]
Nie samym SGP jednak ten zawodnik żyje. Poza IMŚ reprezentant Niemiec startuje w Metalkas 2. Ekstralidze, gdzie broni barw Abramczyk Polonii Bydgoszcz. Na ten moment jest drugim najlepszym ich żużlowcem i notuje średnią na poziomie 2,222. Jeżeli do końca sezonu Kai Huckenbeck będzie jeździć na takim samym lub wyższym poziomie, to może utrzymać się w cyklu SGP oraz awansować do PGE Ekstraligi razem z Polonią.
Oprócz jazdy w polskiej lidze, Niemiec prezentuje się również w lidze szwedzkiej, gdzie broni barw Rospiggarny Hallstavik. Kai Huckenbeck podczas pierwszej kolejki Bauhaus Ligan zainkasował piętnaście punktów w sześciu biegach. Na ten moment jest to bardzo dobry sezon Niemca, jęśli nie najlepszy w dotychczasowej karierze żużlowej. Życzymy utrzymania dyspozycji. Pomóż nam rozwijać portal. KUP KOSZULKĘ albo KUP KUBEK albo POSTAW NAM MAŁĄ KAWĘ ☕
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz