Zamknij

W Łodzi jeszcze nie wszystko jasne

15:48, 20.08.2021 Aktualizacja: 16:23, 20.04.2022
Skomentuj

Orzeł Łódź na briefingu prasowym przedstawił kolejne szczegóły zbliżającego się wielkimi krokami "Meczu Narodów". Zawody odbędą się 4 września.

- Dzisiaj chcieliśmy przedstawić dwie następne drużyny plus asystentów menedżerów. Będą nimi Lech Kędziora, Janusz Ślączka, Piotr Świderski oraz Adam Skórnicki. Są to osoby związane z klubem. Jedni byli tutaj trenerami, inni zawodnikami. Jestem bardzo wdzięczny, że wyrazili zgodę, aby pełnić taką funkcję - mówił dzisiaj na spotkaniu z dziennikarzami Witold Skrzydlewski.

(fot. Orzeł Łódź) Witold Skrzydlewski przedstawił kolejne szczegóły zbliżającego się "Meczu Narodów".

Oprócz trenerów poznaliśmy również nazwiska zawodników, którzy przyjęli zaproszenie do udziału w Meczu Narodów. Skład przedstawiła reprezentacje Australii oraz Europy, którą ma wspierać młody Amerykanin Luke Becker.

- W składzie Kangurów znaleźli się Troy Batchelor, Ryan Douglas, Brady Kurtz oraz RohanTungate. Mamy też drużynę europejską. Musieliśmy do Europy "przeprowadzić" naszego Luke`a Beckera. W składzie ekipy europejskiej zobaczymy również Roberta Lamberta, Bena Ernsta oraz Jonasa Jeppesena - poinformował Witold Skrzydlewski.

Jeszcze nie wszystkie personalia udało się dopiąć na ostatni guzik.

- Nie mamy jeszcze skompletowanej drużyny rosyjskiej. Chcemy, żeby wszystkie zespoły prezentowały równy poziom. Zawody mają przynieść emocje. Myślę, że na trybunach zasiądzie maksymalna możliwa liczba widzów. Bilety sprzedają się bowiem dobrze. Zarówno kobiety, jak i mężczyźni chętnie nabywają wejściówki. Bardzo dużo motocyklistów zgłasza się również do przedmeczowej parady. Myślę, że przejazd z biało-czerwonymi flagami spowoduje, że nasz stadion porządnie zawarczy - mówi z nadzieją Witold Skrzydlewski.

PS Korzystaliśmy z materiałów prasowych

 

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%