Ryan Douglas i Wiktor Przyjemski nie będą mile wspominać niedzielnego meczu Metaliki Recycling Kolejarza Rawicz ze SpecHouse PSZ Poznań i to nie tylko z uwagi na wynik (porażka 38:51), ale również z powodu wypadków. Doszło do nich w 14 biegu i w powtórce.
Australijczyk na drugim wirażu wpadł na jadącego przed nim Francisa Gustsa i poleciał na tor. Jadący za Australijczykiem Kacper Gomólski próbował ratować sytuację i upadając zdusił motor, żeby nie wjechać z impetem Douglasa. Wypadek wyglądał bardzo niebezpiecznie. Gomólski wstał z toru i podbiegł do Douglasa, próbując mu pomóc. Ale widział jaka jest sytuacja i natychmiast wzywał pomoc lekarską. Karetka zabrała Australijczyka do szpitala.
Mało tego, w powtórce wyścigu na pierwszym wirażu wywrócił się Przyjemski. Młody zawodnik wrócił do parku maszyn i po oględzinach lekarskich i przede wszystkim po ocenie jak się czuje, wycofał się z zawodów.
Szczęście w nieszczęściu, obaj uniknęli poważniejszych konsekwencji. Ryan Douglas i Przyjemski są poobijani - bez złamań. Lekarze zalecili im krótką przerwę w startach. Przyjemski ma stłuczone ścięgna prawego nadgarstka. Już wiadomo, że nie będzie mógł wziąć udziału w zaplanowanych na wtorek testach nawierzchni toru, która przygotowano na Stadionie Narodowym w Warszawie na sobotni turniej SPeedway Grand Prix.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz