Pierwszy strzał z podpisaniem nowego kontraktu na sezon 2024 został wykonany w Częstochowie. Prezes Tauron Włókniarza ogłosił na meczu z Betard Spartą Wrocław, że Mikkel Michelsen zostaje pod Jasna Górą na przyszły sezon.
[ZT]30501[/ZT]
- Wielkich zmian nie planujemy i chcemy zatrzymać zawodników. Myślę, że to się uda i zostaną z nami na sezon 2024 - mówi z nadzieją prezes Michał Świącik.
Władze częstochowskiego klubu rozmawiają z zawodnikami. Po Michelsenie następni powinni być żużlowcy tworzący tzw. formację krajową, czyli Kacper Woryna, Maksym Drabik i Jakub Miśkowiak. Świącik przy okazji meczu z Betrad Spartą mówił wprost o swoim niezadowoleniu i słabej ocenie, wykonywanej pracy przez "specjalistów, których zatrudniam za duże pieniądze". Prezes mówił o osobach odpowiedzialnych za częstochowski tor. Świącik nie wymienił nazwisk, nie powiedział o kogo chodzi. Możemy tylko domyślać się, że prezes uderzył w szeroko pojęty sztab szkoleniowy. Czyżby podpadł trener Lech Kędziora?
[ZT]30498[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz