Po porażce Texom Stali Rzeszów w Daugavpils

Texom Stal Rzeszów zgubił punkty na Łotwie, przegrywając ligową potyczkę z Lokomotivem Daugavpils 42:48. Porażka zdenerwowała rzeszowskich kibiców. Dostało się zawodnikom i sztabowi szkoleniowemu. W sieci internetowej pojawiły się zarzuty, że rzeszowianie odpuścili mecz z Lokomotivem.

[ZT]30708[/ZT]

Reakcja tzn. odpowiedź na internetowy hejt pojawiła się bardzo szybko. Jako pierwszy nie wytrzymał kapitan drużyny - Marcin Nowak. To on odpowiedział hejterom, którzy oskarżają zawodników o sprzedanie meczu.

- 60 sekund. Tyle średnio trwa jeden mój bieg. A Tobie ile zajmuje napisanie jednego komentarza w Internecie? - pyta retorycznie Marcin Nowak, dodając: - Czytając hejt wylewający się na mnie i na moją drużynę trudno jest przejść obojętnie koło słów napisanych przez ludzi siedzących przed laptopem czy telefonem. Kilkukrotnie zastanawiałem się, czy cokolwiek pisać po dzisiejszym meczu. Ale stawię czoła tym, którzy dziś obrażają wszystkich, a za dwa tygodnie przyjdą zbić piątkę pod płotem.

- Chciałbym, aby każdy kto pisze te niemądre (nie używając innych słów) potrafił powiedzieć to każdemu z nas prosto w oczy. To, co pisze w swoich komentarzach na różnych grupach/stronach - apeluje kapitan "Żurawi". - Wracając do meczu. Ci co piszą, że to było ustawione grubo się mylą. Każdy z nas w każdym meczu daje z siebie 110%. Przecież to nie tylko Wasza rozrywka, ale także nasza praca. Robimy co w naszej mocy, aby wygrywać, ale czasem rywal okaże się lepszy. Czeka nas wiele pracy, ale nadal wierzę w Nasz potencjał

[ZT]30707[/ZT]

Nowak kończy optymistycznie:

- Mam nadzieje, że kolejne mecze przyniosą więcej uśmiechu na naszej twarzy i będziemy mogli dalej dążyć do naszego celu. Chciałbym podziękować wszystkim tym, którzy stoją za nami murem niezależnie od wyniku - zakończył Marcin Nowak.

Texom Stal przegrała w Daugavpils i zajmuje drugie miejsce w tabeli. Rzeszowianie do lidera rozgrywek OK Bedmet Kolejarza Opole tracą 3 punkty.