- Wygraliśmy, co cieszy, ale nie zapominajmy, że w drużynie wrocławskiej zabrakło Piotrka Pawlickiego - zauważa kapitan Fogo Unii Leszno, Janusz Kołodziej. - Odczuliśmy osłabienie kadrowe - potwierdza trener wrocławskiej drużyny, Dariusz Śledź. Szkoleniowiec zdradził nam, jak długo jego drużyna będzie startować w osłabieniu.
[ZT]30722[/ZT]
Słabo punktował kapitan Sparty Maciej Janowski. "Magic" sprawiał wrażenie pogubionego, gdyż miał kłopoty nie tylko na starcie, ale również w walce na dystansie. Brakowało mu prędkości.
- Przy następnej wizycie na leszczyńskim torze musze przerobić więcej tematów, bo z dopasowaniem sprzętu miałem spore problemy - bije się w piersi Maciej Janowski.
Wpływ na wynik miała na pewno absencja Piotra Pawlickiego. Dziennikarze po meczu dopytywali trenera Śledzia o stan zdrowia "Pitera" i szanse jego powrotu na ligowe tory.
- Żałujemy, że Piotra nie było, ale musimy sobie teraz radzić bez niego. Mam nadzieję, że to nas tylko zmobilizuje – uważa trener "Spartan".
- Piotrek wkłada w powrót do zdrowia mnóstwo wysiłku. Na rehabilitacji jest codziennie, ale to wymaga czasu. Myślę, że przez kolejne przynajmniej cztery tygodnie trzeba sobie radzić bez niego – poinformował trener Śledź.
[ZT]30720[/ZT]
PGE Ekstraliga ma teraz tydzień przerwy z uwagi na rozgrywki o Drużynowy Puchar Świata. Rywalizacja o ligowe punkty wróci na początku sierpnia. Betard Sparta zaprezentuje się 6 sierpnia na własnym torze w meczu z Platinum Motorem Lublin.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz