Mocno do roboty po zakończonym sezonie wzięto się w Tarnowie. W Małopolsce najwidoczniej mają już dość jeżdżenia w najniższej klasie rozgrywkowej i robią wszystko, by wreszcie przeskoczyć stopień wyżej. Zapowiada się naprawdę interesująco.
Może nie napiszemy, że Grupa Azoty Unia Tarnów będzie w przyszłym sezonie w rozgrywkach 2 Ligi Żużlowej takim dominatorem, jak ENEA Falubaz na zapleczu ekstraligi w minionych rozgrywkach, ale patrząc na to z jakim rozmachem w Małopolsce kontraktują mocne nazwiska, to można z dużą dozą prawdopodobieństwa przyznać, że wyłania się nam zdecydowany faworyt rozgrywek.
[ZT]31496[/ZT]
Ofensywa uznanej przecież w Polsce marki, jaką jest tarnowski klub rozpoczęła się od porozumienia z Adrianem Cyferem, drugim pod względem średniej zawodnikiem minionych rozgrywek w 2 Lidze Żużlowej. O klasę niżej zdecydował się przejść Timo Lahti. Fin zawodził w Orle Łódź i nie znalazł zainteresowania klubów na drugim szczeblu rozgrywkowym. Musiał zrobić krok do tyłu, który ma mu pomóc w powrocie do optymalnej dyspozycji, a że nadarzyła się okazja w Tarnowie, to zawodnik ani chwili się nie zastanawiał, bo mógłby za chwilę zostać z niczym.
Na tym się to porozumiewanie z zawodnikami nie zakończyło. Na ,,tapecie” znaleźli się: Bjerre, Bellego oraz Jeleniewski. Francuz przystał na warunki Jaskółek i on także postanowił wobec braku zainteresowania klubów 1 Ligi Żużlowej odbudować się na najniższym szczeblu rozgrywkowym. Bellego w 2 Lidze Żużlowej startował cztery lata temu, kiedy w 2019 roku awansował z PSŻ Poznań na zaplecze.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź www.magazynzuzel.pl Obserwuj nas!
Dla Kennetha Bjerre miejsca w Tarnowie już więc nie będzie. Zresztą Duńczyk zaczął kręcić nosem, bo propozycja finansowa Unii nie przypadła mu do gustu. Obawiamy się, że w 2. Lidze Żużlowej ,,Kenio” nie dostanie nigdzie więcej, chyba, że liczy na to, że ktoś będzie w potrzebie na wiosnę i poczeka jeszcze w niepewności kilka ładnych miesięcy. Wspominaliśmy Daniela Jeleniewskiego i to ten zawodnik, który borykał się w minionych rozgrywkach z kontuzjami także schodzi o szczebel niżej. To również powinno być istotne wzmocnienie tarnowskiej ekipy.
„Daniel Jeleniewski miniony sezon spędził w barwach drużyny z Bydgoszczy, którą reprezentował przez dwa ostatnie lata. Miniony rok, nieco pechowy dla niego zakończył ze średnią 1,42. W swojej karierze urodzony 27 stycznia 1983 roku zawodnik reprezentował także kluby m.in. z Lublina, Wrocławia, Częstochowy, Grudziądza, Łodzi i Krosna” – napisał tarnowski klub w mediach społecznościowych.
[ZT]31491[/ZT]
Jeśli do tego dodamy jeszcze Marko Lewiszyna na pozycję U-24, to okazuje się, że w Tarnowie mają już gotowy skład na rozgrywki sezonu 2024, bo młodzieży Unii też nie brakuje. Jak widać Unia idzie modelem rzeszowskim. Tam też postawiono w tym roku na solidne nazwiska i Rzeszów wywalczył w cuglach awans.
Czy taka rewolucja w Tarnowie także sprawi tamtejszym kibicom tyle samo radości? Poczekamy, zobaczymy, ale rywalom z pozostałych klubów rozgrywek ciężko już będzie dorównać pod względem nazwisk. Tarnowianie będą jak się wydaje głównym faworytem do wygrania ligi. Wszystko jednak jak zawsze w takim przypadku zweryfikuje tor.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz