Marzenia się spełniają, może potwierdzić Bartosz Bańbor. Młody żużlowiec Platinum Motoru Lublin, będąc dzieckiem, kibicował Bartoszowi Zmarzlikowi. Teraz ma to szczęście, że razem występują w jednej drużynie.
Bańbor przyznaje, że dużo czerpie i uczy się od starszych kolegów z zespołu. 16-latek ma w Lublinie u boku same żużlowe znakomitości: Zmarzlik, Jarosław Hampel, Dominik Kubera, Fredrik Lindgren, Jack Holder. Bańbor Zmarzlikowi kibicował, od kiedy zaczął chodzić na żużel. Miał 6 lat, gdy zrobił sobie zdjęcie z mistrzem. Teraz z uśmiechem i niedowierzaniem wspomina tamte czasy. Tym bardziej, że Zmarzlik od roku jest jego klubowym kolegą. Co więcej, Bańbor zawsze może liczyć na jego pomoc, podpowiedź i wsparcie.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź www.magazynzuzel.pl Obserwuj nas!
Tak się składa, że junior Motor czyni regularne postępy i jest coraz lepszym żużlowcem. Świadczą o tym jego wyniki. Kilka razy w tym sezonie udowodnił w PGE Ekstralidze, że nie boi się atakować i odkręcać manetki gazu.
[ZT]31558[/ZT]
W wieku 16 lat stanął na podium indywidualnych mistrzostw Polski. I marzy o kolejnych sukcesach. Żeby nie było, Zmarzlik swój pierwszy medal IMP juniorów zdobył w wieku 16 lat - w 2011 na swoim domowym torze w Gorzowie. Był to tytuł wicemistrzowski. Bańbor również w wieku 16 lat stanął na drugim stopniu podium IMP juniorów w Lublinie, czyli też na swoim domowym torze.
Mamy nadzieję, że za kilka lat będziemy mogli z satysfakcją porównywać wyniku obu Bartków i ten młodszy wcale nie będzie gorszy i dorówna osiągnięciami temu starszemu.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz