Znowu kłopoty z płatnościami w Wybrzeżu Gdańsk?

O kłopotach Wybrzeża Gdańsk piszemy średnio, co kilka miesięcy. Żeby tradycji stało się zadość, znowu mamy niezły pasztet w klubie przy ulicy Zawodników w Gdańsku. Chodzi o pieniądze, a w zasadzie - o ich brak. Zawodnicy Wybrzeża czekają na zaległe wypłaty.

Wielkimi krokami zbliża się proces licencyjny w polskich ligach żużlowych. Kluby, które zgłosiły akces do udziału w rozgrywkach 2024, muszą wykazać się "czystością" finansową, tzn. bez jakichkolwiek zaległości i zobowiązań. Od pewnego czasu do żużlowego środowiska przenikały informacje o nieuregulowanych sprawach finansowych w Wybrzeżu. Aż w końcu temat nagłośnił dziennikarz Telewizji "Eleven Sports" Maciej Markowski.

[ZT]31702[/ZT]

„Niebywałe, że klub tak ambitnie przedstawia skład na sezon 2024, a zawodnikom ze składu 2023 zalega za większość sezonu. Jak to możliwe? Jak to się odbywa?! Jeszcze osiem dni, może ktoś się opamięta - napisał Maciej Markowski na platformie "X". Wtedy jeszcze nie zdradzając nazwy klubu.

Dwa dni później Markowski pisze o klubie i podaje kwotę zaległości.

„Sześć dni zostało do terminowego uregulowania zaległości swoim zawodnikom. Przez kilka dni próbowałem wpłynąć, chociaż na uzyskanie informacji, do kiedy żużlowcy mogą spodziewać się uzyskania zaległych im pieniędzy, bo mało wiarygodnym jest możliwość spłaty do 31/10/2023.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź www.magazynzuzel.pl Obserwuj nas!

Niestety, ale brak kontaktu, z niektórymi osobami odpowiedzialnymi (wydawałoby się) za klub i niechęć w udzieleniu konkretnej odpowiedzi, skłania mnie do reakcji. GKŻ Wybrzeże Gdańsk na ten moment zalega swoim zawodnikom ponad milion złotych za sezon 2023.

Bardzo mocno trzymam kciuki, że te pieniądze trafią do nich jak najszybciej i nie będą potrzebne reakcje kogoś znacznie ważniejszego i decyzyjnego. Przykre jest natomiast, że powtarza się historia z roku 2022 - przekazał na "X" red. Markowski.

Długo nie musieliśmy czekać na odpowiedź Wybrzeża.

[ZT]31700[/ZT]

„W związku z doniesieniami pojawiającymi się w przestrzeni medialnej, GKŻ Wybrzeże informuje, iż zgodnie z planem, Klub żużlowy z Gdańska przystąpi do procesu licencyjnego na sezon 2024. Od 2015 roku GKŻ Wybrzeże wywiązuje się ze wszystkich swoich zobowiązań i w tym roku nic we wspomnianym zakresie nie ulegnie zmianie. Wszelkie nieprawdziwe i niezweryfikowane informacje zostaną poddane analizie Biura Prawnego pod kątem działania na szkodę wizerunku Klubu.

Jest to jedyny i ostatni komentarz GKŻ Wybrzeże w tej sprawie. Widzimy się w kwietniu na stadionie przy Zawodników 1” - poinformował gdański klub w specjalnie wydanym komunikacie.

Czyżby burza w szklance wody? Zobaczymy, czy sprawa ewentualnych zaległości finansowych i czy komisja licencyjna potwierdzi nieprawidłowości.