Potwierdziły się spekulacje odnośnie przyszłości Franciszka Karczewskiego. Oficjalnie ogłoszono wypożyczenie 17-latka z Włókniarza Częstochowa do Polonii Bydgoszcz.
Początkowo nie było w stu procentach pewne, gdzie trafi młody żużlowiec. Mówiło się, że właśnie nad Brdę. Jednak prezes „Polonistów” Jerzy Kanclerz otwarcie tego nie przyznawał. Co prawda przekazywał, że są na dobrej drodze, by dokooptować trzeciego juniora do Oliviera Buszkiewicza i Bartosza Nowaka, ale nie ujawniał, którego konkretnie.
[ZT]31867[/ZT]
Z kolei prezes Włókniarza Częstochowa, Michał Świącik – w rozmowie z nami – na parę tygodni po zakończeniu ligowego sezonu oznajmiał, że Karczewski na zasadzie wypożyczenia trafi do innego klubu. Nie zaznaczał jednak, do jakiego. Koniec końców w roku 2024 Franek startować będzie jako „Gryf” na zapleczu PGE Ekstraligi.
Rodowity kaliszanin do tegorocznej edycji najwyższej klasy rozgrywkowej wchodził jako jedno z objawień pierwszoligowych rozgrywek w sezonie 2022. Ten niedawno miniony w PGEE także rozpoczął z przytupem. W czasie inauguracji w Grudziądzu (8 kwietnia) wywalczył 8 „oczek” dla Tauron Włókniarza przeciwko tamtejszemu ZOOleszcz GKM-owi. Później z meczu na mecz prezentował się coraz słabiej, aż w końcu nie miał już stałego miejsca w meczowej „ósemce”.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź www.magazynzuzel.pl Obserwuj nas!
Teraz zdecydował się na krok wstecz. Jego celem nadrzędnym będzie nie tylko poprawa dyspozycji, ale też zbudowanie większej pewności siebie na tyle, by móc znowu rywalizować w elicie.
Do Bydgoszczy Franciszek Karczewski został sprowadzony w miejsce Wiktora Przyjemskiego. Porównując poziomy obu rajderów z ostatnich sezonów, trudno sobie wyobrazić, aby Franek miał gromadzić zdobycze punktowe podobne do tych 18-letniego wychowanka Polonii z kujawsko-pomorskiego.
[ZT]31857[/ZT]
Jednak pamiętajmy, że Karczewski w ubiegłym roku na pierwszoligowych torach spisywał się wręcz bardzo dobrze jak na ówczesnego 16-latka. Mocno przyczynił się do awansu Cellfast Wilków Krosno do Ekstraligi. W finałowym dwumeczu z Stelmet Falubazem Zielona Góra – jak się później okazało – kluczowa była jego postawa w pierwszym spotkaniu na Podkarpaciu. Wówczas uzbierał 8 „oczek” z bonusem. W całych zmaganiach, jeśli chodzi o klasyfikację indywidualną, był drugim najskuteczniejszym polskim młodzieżowcem w 1. Lidze. Wyżej od niego znalazł się jedynie Przyjemski.
Jeśli zatem Franciszek przypomni sobie swoje starty sprzed roku i – przede wszystkim – odpowiednio dobrze przepracuje zimę, znów może udanie oraz równo punktować. Tym samym w klubie ze Sportowej 2 będą mieli z niego niemałą pociechę.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz