W przeszłości nie zawsze tak było, ale razem startowali w Unii Leszno, wcześniej w Polonii Piła. Teraz znowu ich sportowe drogi się skrzyżowały. Piotr i Przemek w nowym sezonie razem wystartują w barwach zielonogórskiego Falubazu.
Okazuje się, że Piotr po rozstaniu z Betard Spartą Wrocław musiał rozejrzeć się za nowym pracodawcą. I zainspirował go Przemek, który w tym roku pierwszy sezon jeździł dla Falubazu i był jego liderem.
[ZT]31985[/ZT]
Dla "Pitera" będzie to drugi sezon startów poza Lesznem. Żużlowiec pochodzący z zaborowa osiągnął z Unia największe sukcesy, zdobywając kilka razy tytuł drużynowego mistrza Polski oraz złoty medal indywidualnych mistrzostw kraju. Teraz przed młodszym z braci Pawlickich nowe wyzwanie.
– Myślę, że stać nas na wiele - ocenia siłę Falubazu Piotr Pawlicki. - Skład, który mamy jest dobry. Uważam, że przy dobrej dyspozycji całej drużyny jesteśmy w stanie zrobić dużo. Weryfikacja przychodzi jednak w trakcie sezonu. My oczywiście będziemy chcieli zrobić jak najlepszą robotę w trakcie sezonu i dać dużo radości sobie oraz kibicom.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź www.magazynzuzel.pl Obserwuj nas!
Pawliccy jednego dnia załatwili wszystkie sprawy kadrowe tzn. kontrakty w Falubazie oraz w lidze szwedzkiej. Przemysław i Piotr w Bauchaus-Ligan także będą startować razem - w Piraternie Motala. Starszy z braci w tym roku w barwach "Piratów" był liderem. Dlatego władze klubu już od dłuższego czasu namawiały go na przedłużenie współpracy. Polak indywidualnie osiągnął piąty wynik w lidze. Lepsze statystyki od niego mieli tylko Bartosz Zmarzlik Fredrik Lindgren, Jason Doyle i Max Fricke.
- Miło, że udało się zatrzymać w naszej drużynie Przemka. Od samego początku znajdował się on na szczycie naszej tzw. listy życzeń. Osiągnął on wysoką średnią biegową i stał się naszym liderem. W kolejnym roku mamy oczywiście też wobec niego duże nadzieje. Jeśli Przemek osiągnie wysoką formę i dobre wyniki również w przyszłym roku, to będziemy bardzo zadowoleni i będziemy świadkami spektakularnych zwycięstw. Mam wrażenie, że Przemysław Pawlicki traktuje Piraternę, jak swój drugi dom – podsumował Anders Bylin, drugi menadżera Piraterny Speedway Motala.
[ZT]31963[/ZT]
Przemysław Pawlicki
Piotr Pawlicki
Jarosław Hampel
Rasum Jensen
Jan Kvech
Michał Curzytek
Krzysztof Sadurski
Oskar Hurysz
Mateusz Łapuski
- Przemysław Pawlicki
- Piotr Pawlicki
– Oskar Fajfer
– Václav Milík
– Jonathan Ejnermark
– Ludvig Selvin
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz