Zamknij

Gorzów oddycha z ulgą. Stal pokonała Motor. Zmarzlik na osiemnastkę!

19:26, 09.08.2020 Aktualizacja: 22:02, 16.11.2021
Skomentuj
reo

- Dopiero drugi mecz jechaliśmy u siebie, pierwszy w normalnych okolicznościach i cieszy zwycięstwo - mówił po zwycięskim meczu Moje Bermudy Stali Gorzów Bartosz Zmarzlik. Mistrz świata był dzisiaj bohaterem na stadionie im. Edwarda Jancarza. Zdobywając 18! punktów. Motor Lublin stawiał zacięty opór. Aż do ostatniego biegu. "Stalówka" zwyciężyła 47:43.

Gorzowianie przerwali złą passę i pierwszy raz w tym sezonie zapisali zwycięstwo na swoim koncie. Ale nie przyszło ono łatwo, gdyż lublinianie cisnęli do samego końca. Nie jest łatwo o korzystny wynik, gdy dwóch podstawowych zawodników - Krzysztof Kasprzak, Niels K.Iversen - niewiele wnoszą do zespołu. Mimo, że "PUK" już na poprzednim meczu w Lesznie zasygnalizował, że powinno być lepiej z jego jazdą. Dzisiaj dysponował szybkim motocyklem, ale zdobycz 5 punktów na zawodnika tej klasy, nie rzuca na kolana.

Bartosz Zmarzlik Bartosz Zmarzlik był bohaterem dzisiejszego meczu z Motorem (fot. Magazyn Żużel)

Żeby było ciekawiej, to jeszcze coś zgrzyta w składzie, czego mogliśmy doświadczyć w starciu Thomsena z Kasprzakiem. Duńczyk wyprzedzając klubowego kolegę na drugim wirażu poczęstował go dodatkowo uprzejmością w postaci środkowego palca.

Walki nie brakowało. Żółta kartkę zobaczył Grigorij Łaguta. Rosjanin spowodował wypadek Jacka Holdera. Iversen również zaliczył wypadek i uszkodził nadgarstek. Do jutra powinien wydobrzeć, gdyż gorzowian czeka w poniedziałek zaległy mecz z Częstochową.

Motor zasłużył na słowa uznania. O ile Grigorij Łaguta zdążył nas przyzwyczaić w tym sezonie do dobrych wyników, to rozczarował swoją postawą Jarosław Hampel. Punkty na trasie gubił równiez Wiktor Lampart. W końcowym rozrachunku zabrakło kilku oczek. Gdyby nie błędy na dystansie, to Motor miał szanse wywieźć z Gorzowa 2 punkty. Bo zdobył jedynie punkt bonusowy za korzystny wynik dwumeczu.

Gorzów walczy dalej. Jutro na Jancarzu mecz z częstochowskimi Lwami.

MOJE BERMUDY STAL GORZÓW - MOTOR LUBLIN 47:43

MOJE BERMUDY STAL: J. Holder 9+2 (1, 2*, 2*, 3, 1), Zmarzlik 18 (3, 3, 3, 3, 3, 3), Iversen 5+2 (w, 2*, 1*, 2), Kasprzak 3 (0, 2, 1, 0), Thomsen 8+1 (1, 3, 2, 2*, 0), Jasiński 1 (1, 0, -), Karczmarz (3, 0, 0, 0).

MOTOR: Jamróg 6+2 (2*, 1*, 1, 2), G. Łaguta 13 (3, 2, w, 3, 3, 2), Žagar 9+1 (3, 1, 3, 1, 1*), Hampel 2+1 (1*, 0, 1, 0), Michelsen 8+2 (2*, 1, 3, 0, 2*), W. Lampart 3 (0, 2, 0, 1), Trofimow 2 (2, 0, -).

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%