Grzegorz Zengota: "Tu czuję się wśród swoich"

- Jestem bardzo zadowolony, gdyż jak mam wracać do ekstraligi, to nigdzie nie będzie mi lepiej tylko w Lesznie - mówi Grzegorz Zengota, który kilka tygodni temu zamienił ROW Rybnik na Unię Leszno.

"Zengi" był gościem mediów społecznościowych Speedway Ekstraligi, gdzie opowiedział o powrocie do Leszna, o pozytywnych emocjach towarzyszących transferowi i ludziach, którymi się otacza.

(fot. x5 Magazyn Żużel /Mariusz Cwojda) Grzegorz Zengota Unia Leszno 2013-2017

- Z Lesznem wiążą się tylko miłe wspomnienia. Dlatego decyzja o transferze do Unii był dla mnie łatwa. W Lesznie zawsze czułem się jak w swój. Jeśli mam odbudowywać się, to najlepiej to czynić w środowisku ludzi doskonale mi znanych, wśród ludzi z którymi bardzo dobrze się czuję. Warunki dookoła są ważne, żeby zagrało. To są takie warunki, które przeniosą się na tor - uważa Zengota.

Wychowanek zielonogórskiego Falubazu startował w Unii Leszno w latach 2013 - 2017.

-Byłem pozytywnie zaskoczony, że kibice pamiętają co robiłem, jak jeździłem przed laty w Lesznie. Ja również miło wspominam ten czas. Mam nadzieję, że razem będziemy nie tylko wspominać, ale przede wszystkim kontynuować dobre czasy - mówi z nadzieją "Zengi".

- Ja zrobię wszystko, żeby one takie pozostały - zapowiada Zengota, myśląc o dobrych czasach, gdy był zawodnikiem Unii i zdobywał medale DMP i żeby dobre czasy do Unii wróciły.