Trzeci raz z rzędu Fogo Unia Leszno sięgnęła po złoto zdobywając tytuł Drużynowego Mistrza Polski. Kibice, którzy oglądali dzisiaj w Lesznie najważniejsze finałowe starcie sezonu 2019 mogą czuć jednak niedosyt. Kompletnie zabrakło emocji, a gospodarze w puch rozbili gości zwyciężając 59 do 31.
Oczywiście nie umniejsza to w żaden sposób sukcesu leszczynian. Można się nawet pokusić o stwierdzenie, że po prostu finał by odzwierciedleniem całego sezonu w wykonaniu Byków, którzy przeszli przez tegoroczne rozgrywki jak burza. Efektem trzecie z rzędu złoto i puchar PGE Ekstra Ligi, który w Lesznie pozostanie już na stałe. W ten sposób obecna drużyna złotymi zgłoskami wpisuje się w historię klubu.
-To, że przeszliśmy przez rozgrywki jak burza to fakt - przyznawał Piotr Baron, menadżer Fogo Unii Leszno, ale zaraz dodał. - Było to jednak możliwe tylko dzięki ogromnej pracy jaką wykonała cała drużyna i pracownicy klubu.
-Spodziewaliśmy się dzisiaj większego oporu - mówił z kolei Janusz Kołodziej z Fogo Unii Leszno. - Ale nasza radość ze zdobycie złota nie jest przez to wcale mniejsza. Cieszymy się z tego sukcesu. Jesteśmy Mistrzami Polski.
-Przegraliśmy wysoko i trudno w tej sytuacji uznawać za sukces srebrny medal - mówi zasmucony Gleb Czugunow z Betard Sparty Wrocław.
Leszczyńskim Bykom gratulujemy sukcesu!
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz