Wydawało się, że leszczyńskie innowacje w postaci zagranicznego zgrupowania w lutym, to pomysł który leszczynianie w polskim żużlu będą mogli opatentować. Nic z tego, inne żużlowe kluby nie śpią, nie tylko podglądają, ale też szukają jeszcze lepszych rozwiązań, które pozwolą im osiągnąć sukces.
Truly.work Stal Gorzów planuje skorzystać z dobrych wzorców i zimą również poszuka formy poza Polską. To jednak nie koniec. W Lublinie przebili sufit. "Lubelaki" zamiast zgrupowania, zorganizują małe tournee. W planach mają dwa obozy - zimowy w Dolomitach i rowerowy w Hiszpanii. Pierwsze treningi na torze żużlowym planują zorganizować w słoweńskim Krsko.
Lublinianie rok temu przygotowywali się w Livigno. W tym roku zamierzają zaatakować Dolomity. Z jakim skutkiem? Będziemy nasłuchiwać informacji. Speed Car Motor prosto z Włoch uda się do Hiszpanii, gdzie pod okiem byłego wicemistrza olimpijskiego w kolarstwie Andrzeja Sypytkowskiego, potrenuje w okolicach miejscowości Calpe. Kto będzie następny i poszuka dobrej formy w Hiszpanii, na Bałkanach lub we Włoszech? A może pojawią się jeszcze inne kierunki?
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz