Prezes Murawski: Czekamy, co teraz zrobi Stal Gorzów

Rozmowa z Marcinem Murawskim - prezesem ZOOLeszcz GKM Grudziądz

Norbert Krakowiak oficjalnie potwierdzony. To ostatni transfer klubu z Grudziądza przed nowym sezonem?

(fot. Magazyn Żużel /Arkadiusz Jakubowski)

Tego jeszcze nie wiem. Nie jest tajemnicą, że myślimy jeszcze o juniorze. Ale na pewno nie za wszelką cenę. Nic na siłę, nie będziemy rzucać wielkimi sumami, bo na rynku nie zostało już za bardzo zawodników, którzy coś gwarantują. Nie zamierzamy się z nikim licytować i przepłacać.

A Mateusz Bartkowiak?

Wiadomo jaka jest z nim sytuacja. Chcieliśmy tego młodzieżowca wypożyczyć na następny sezon do Grudziądza, ale nie wiem, co teraz postanowi Gorzów po tym, co się stało w ostatnich dniach. Kiedy dowiedzieli się, że nie będą mieli Kowalskiego możliwe, że zechcą zostawić Mateusza. Nie wiem, jesteśmy umówieni na rozmowę z prezesem Grzybem. Mateusz chciał jeździć w Grudziądzu, my też chętnie damy mu szansę. Ma spotkać się z działaczami Stali i będziemy wiedzieli wiedzieć więcej jak to wszystko wygląda. Ale jak się nie uda, to nie będziemy brać kogokolwiek, żeby tylko podpisać umowę. Damy szansę naszym wychowankom, bo trener Robert Kościecha całkiem pozytywnie się o nich wyraża.

Skoro o tym Kowalskim mowa. Grudziądz też odwiedził robiąc tournée po połowie polskich klubów.

Nie ukrywam, że prowadziliśmy rozmowy z tym zawodnikiem, czy właściwie jego ojcem. Wybrali inny klub i nie załamujemy się z tego powodu. My chcieliśmy przede wszystkim odświeżyć i odmłodzić tegoroczny skład i myślę, że to się udało. Przyszedł Wadim Tarasienko i duże nadzieje wiążemy z tym chłopakiem. Bardzo dobrze spisywał się w I lidze, a teraz przychodzi sprawdzić się z najlepszymi.

A Fredrik Jakobsen? Skąd taki pomysł?

Duńczyk będzie miał ostatni sezon jako zawodnik do 24 lat i ma świadomość, że jak chce się pokazać w polskiej lidze, to właściwie dla niego ostatni moment. Ja jestem dobrej myśli, bo przyglądaliśmy się temu chłopakowi razem z trenerem Januszem Ślączką. Wiem, że niektórzy w niego wątpią, ale po to podpisaliśmy z nim kontrakt, bo widocznie mamy inne zdanie.

A po stronie ubytków? Wiemy, że Bjerre i Lachbaum do Bydgoszczy. Kacper Łobodziński?

Jeszcze nie wiem, ale jest zainteresowanie tym chłopakiem, zgłosiło się po niego kilka klubów. Możliwe, że zostanie, ale równie możliwe, że zostanie gdzieś wypożyczony. W przyszłym sezonie jest przecież ta liga U-24, to my też będziemy potrzebowali młodych zawodników. Zobaczymy, co z tego wyjdzie.