Zamknij

On jest jedyny w Polsce. Musi zarywać nocki na ciężarówce, żeby się utrzymać

11:03, 03.03.2023 Tomasz Zalewa Aktualizacja: 11:06, 03.03.2023
Skomentuj fot FB/Michał Knapp fot FB/Michał Knapp

Rozmowa z Michałem Knappem – jedynym reprezentantem Polski w ice speedwayu. Rozmawia Tomasz Zalewa

Tak średnio wypadł ten twój start w Mistrzostwach Europy w ice speedwayu.

[ZT]29921[/ZT]

Nie ma o czym mówić, zapomnijmy o tym starcie jak najszybciej. Trudno jechać w Mistrzostwach Europy i ścigać się z najlepszymi zawodnikami praktycznie z marszu i bez treningu. Kiedy inni wyjechali na obóz i treningi do Skandynawii, ja siedziałem w garażu, bo nie było mnie stać na sfinansowanie 3-4 tygodni treningów. Efekty było widać w Sanoku. Jak dalej ma tak to wyglądać i jeśli w grudniu nie uda mi się zorganizować wyjazdu na treningi, to robię sobie roczną przerwę od ice speedwaya, bo jazda w takich warunkach mija się z celem.

Organizator zawodów w Sanoku, mówił że trzeba wyszkolić więcej polskich zawodników, tylko, że … nie ma gdzie.

No właśnie. Kółko się zamyka i odpowiedź jest od razu. Żeby szkolić, nie wystarczy wyjechać na pierwszą lepszą ślizgawkę pod blokiem, tylko muszą być stworzone odpowiednie warunki. To znaczy odpowiednio przygotowana tafla lodu, o regulaminowej grubości. To jest znacznie więcej niż do zwykłej jazdy na łyżwach i to jest dla organizatora znacznie większy koszt. Dlatego taki lód i takie tory przygotowuje się w Polsce tylko sporadycznie i tylko przy okazji ważnych zawodów. Tylko gdzie ja mam się przygotowywać do takich zawodów, jak nie ma gdzie trenować? Kółko się zamyka. I tak samo to wygląda ze szkoleniem kolejnych zawodników.

[ZT]29920[/ZT]

Na razie to raczej pobożne życzenia, bo pewnie, że fajnie byłoby mieć rywali, pewnie, że fajnie byłoby mieć się z kim ścigać, tylko gdzie i jak wyszkolić takich zawodników? To jest właśnie problem ice speedwaya w Polsce. Nas nie stać na to, żeby przygotować taką taflę lodu na treningi. Oczekiwania są wielkie, pomysły są wspaniałe, ale co z tego, jak nie ma gdzie jeździć? Jeśli pojawia się jakaś szansa, to nie ma za co.

To znaczy?

Frank Zorn, który został mistrzem Europy powiedział mi jasno: Michał pojedź ze mną do Szwecji na 3-4 tygodnie. Ja cię nauczę, ja ci podpowiem, pomogę ci ustawić sprzęt i ja ci wszystko pokażę. Tylko, że taki obóz treningowy i taki wyjazd to jakieś 14-15 tysięcy złotych. Ja chęci mam wielkie, ale pieniędzy znacznie mniej. Nie stać mnie, żeby rzucić pracę, jechać do Skandynawii i wszystko sfinansować z własnej kieszeni. Wyjazd, paliwo, prom, noclegi, wynajęcie busa, bo nawet nie mam swojego. To wszystko bardzo dużo kosztuje. Mechanik do tego jeszcze.

Ciąg dalszy tekstu pod materiałem video:

Owszem, mechanikiem jest mój brat, ale on też musi za coś rodziną utrzymać. Dla mnie osobiście to są dwa miesiąca solidnego zarywania nocek na ciężarówce. A ja też mam dom rodzinę i w przyszłym tygodniu urodzi mi się trzecie dziecko. Nie jestem w stanie sam tego finansować. Pewnie, że fajnie byłoby mieć więcej zawodników w Polsce. Kiedyś jeździł mój brat Grzesiek, jeździł Mirek Daniszewski i kilku innych. Dziś zostałem sam w tym kraju, bo ludzie widzą jakie są warunki, jakie są problemy i ile to kosztuje. Wszyscy machnęli ręką i dali sobie spokój. Jak tak dalej będzie to będzie koniec ice speedwaya w Polsce. Jestem z Grudziądza i chodzę i proszę dosłownie o każde wsparcie, ale to jest bardzo trudne. Jestem jedynym zawodnikiem w Polsce i niektórzy są zdziwieni, że jest w ogóle coś takiego jak ice speedyway. A jak się dowiedzą, że jeździ jeden człowiek w Polsce, to ciężko o jakiekolwiek dofinansowanie. Bardzo mało popularna dyscyplina. Największy problem to to, że nie mamy gdzie trenować. Co z tego, że mamy tor w Sanoku, czy Tomaszowie? Przygotowanie tego toru do ice speedwaya to jest masa czasu i masa pieniędzy. W tej chwili mało optymistycznie to wszystko wygląda.

(Tomasz Zalewa)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%