Kibice spróbują ratować klub i ligową drużynę w Rawiczu. Sytuacja "Niedźwiadków" wydaje się być bardzo trudna pod nieobecność prezesa Sławomira Knopa. Wczoraj na meczu go nie było. Czyżby szef jako pierwszy opuścił statek?
Tylko najwierniejsi fani Metaliki Kolejarza przyszli na ostatni w tym sezonie mecz "Niedźwiadków" na "Florku". Wynik spotkania jakby nie miał dla nich aż tak dużego znaczenia, jak przyszłość żużla w Rawiczu, o którą zaczynają martwić się coraz bardziej. W sobotę było widać jak na dłoni (skład drużyny, zaangażowanie i przygotowanie zawodników, brak woli walki), że ligowego żużla w tym mieście prawdopodobnie nie zobaczymy w następnym sezonie.
[ZT]30907[/ZT]
Zawodnicy przystąpili do zawodów, ale nawet nie wiedzieli, czy otrzymają wynagrodzenie.. To dotyczy też Ryana Douglasa i Drewa Kempa, którzy pofatygowali się „w ciemno”. Douglas przyleciał z Anglii, zaś Kemp wracał z SGP2 z Rygi. Obu zawodników namówił do startu trener Maciej Jąder. Ponadto dał szansę debiutantowi, stawiając na Marcina Nowaczyka, który ponad dekadę nie ścigał się w lidze. To też w jakimś stopniu pokazuje sytuację i trudy, jakie wystąpiły w Metalice Kolejarzu na finiszu rozgrywek.
Zawodnicy i sztab szkoleniowy nie znają swojej przyszłości w Rawiczu. Żużlowcy mówią, że są zaskoczeni. Prawdopodobnie większość z nich zacznie szukać sobie nowego miejsca pracy, pod kątem przyszłorocznego sezonu.
Ryan Douglas, chociaż chciałby nadal ścigać się w Rawiczu, to nie wie czy drużyna będzie istnieć. Po Australijczyka zaczynają wyciągać ręce prezesi innych klubów. Pierwsze telefony już były, ale Douglas na razie czeka. Ma nadzieję, że może jeszcze sytuacja w Kolejarzu się wyprostuje. O swoją żużlowa przyszłość nie będzie musiał martwic się także Franciszek Majewski. Juniorem wstępnie zainteresowane są kluby nie tylko z 2.ligi, ale nawet pierwszoligowcy.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź www.magazynzuzel.pl Obserwuj nas!
[ZT]30906[/ZT]
- Na pewno będzie działać Rawicka Akademia Żużla - zapowiada trener Jąder. Czy w 2024 roku będzie ligowa drużyna, tego w Rawiczu nikt nie wie.
Kibice bardzo chcieliby pomóc. Padają deklaracje z różnych stron. Czy jednak zdołają uratować klub i drugą ligę dla Rawicza? Bez zaplecza finansowego to zadanie może okazać się "mission impossible", czyli misją niewykonalną.
Bądźmy dobrej myśli, życząc Rawiczowi skuteczności i "Niedźwiadkom" długiego żywota.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz