W święta Bożego Narodzenia tylko na chwilę wyhamowały treningi, chociaż niektórzy żużlowcy także w świątecznym okresie zaordynowali sobie przebieżki w terenie i temu podobne. Janusz Kołodziej trenuje w Tarnowie i w Lesznie. W rodzinnych stronach ćwiczy z kolegami - żużlowcami, którzy podobnie jak on wywodzą się z Tarnowa i okolicy. Wszyscy zaczynali ściganie na żużlu w barwach Unii Tarnów.
Baza treningowa Kołodzieja i jego kolegów znajduje się w Legionie Team Tarnów, klubie sportowym specjalizującym się w treningach mieszanych sztuk walki MMA oraz Muay Thai i Brazylijskim Ju-Jitsu.
- Robimy formę po świętach - informuje Ernest Koza z Unii Tarnów, który trenuje razem m. in. z Kołodziejem, Piotrem Pióro, Jakubem Jamrogiem i Bartkiem Miterą. Ten ostatni nie ściga się na żużlu. Swoich sił próbuje w motocrossie, więc przygotowanie fizyczne również jest niezbędne.
Tarnowska "paczka" trenuje w Legionie (fot. Facebook/Ernest Koza)
Ćwiczący korzystający z gościnności Legionu po treningu stanęli do wspólnego zdjęcia. Tak się składa, że tylko Ernest Koza jest dzisiaj zawodnikiem macierzystego klubu z Tarnowa. Pozostali żużlowcy rozjechali się po Polsce.
Ciąg dalszy tekstu pod materiałem video
Największe sukcesy notuje Janusz Kołodziej, który kolejny raz w karierze zdobył drużynowe mistrzostwo Polski z Unia Leszno. Jakub Jamróg rok temu przeniósł się ze Betard Sparty Wrocław do Motoru Lublin, z którego wyprowadził się po sezonie i ruszył w podróż.
Jamróg w sezonie 2021 będzie zawodnikiem gdańskiego Wybrzeża. Z kolei, Piotr Pióro jest najmłodszy w tej grupie i jeszcze nie ma zbyt wielu osiągnięć. Żużlowe ostrogi w tym roku zdobywał w 1 lidze, będąc zawodnikiem łódzkiego Orła.
fot. Facebook/Ernest Koza
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz