Bartosz Zmarzlik w drodze po drugą koronę?

Przed nami dwie finałowe rundy żużlowego cyklu Grand Prix w Toruniu. Po ostatnich zwycięstwach w Pradze na czele klasyfikacji generalnej jest Bartosz Zmarzlik. Polak ma ogromną szansę dokonać rzeczy historycznej.

Jeśli Bartosz Zmarzlik podobnie jak w zeszłym roku zdobędzie tytuł mistrza świata, to będzie pierwszym żużlowcem od 2008 roku, który obroni złoty medal. W erze cyklu Grand Prix tylko Nicki Pedersen oraz Tony Rickardsson potrafili dokonać tej sztuki. Zmarzlik zatem w wieku zaledwie 25 lat może znaleźć się w doborowym towarzystwie.

Bartosz Zmarzlik ma wielką szansę na obronę złota (fot. Speedway GP)

Mimo tego, że Bartosz Zmarzlik jest faworytem do zdobycia mistrzostwa świata, to z pewnością należy się spodziewać, że szyki spróbują mu pokrzyżować Fredrik Lindgren oraz Tai Woffinden. Szwed traci do naszego żużlowca w klasyfikacji generalnej 7 punktów, a Brytyjczyk ma 10 punktów straty. Szczególnie groźny może być Woffinden, który w ostatnich latach świetnie radził sobie na Motoarenie w Toruniu.

Oprócz Bartosza Zmarzlika Polskę będą reprezentować Maciej Janowski i Patryk Dudek. Obaj zawodnicy będą w tym sezonie znajdować się w gronie pechowców. "Magic" w tej chwili zajmuje 4. miejsce w klasyfikacji generalnej mistrzostw i najprawdopodobniej po raz kolejny w karierze nie stanie na końcowym podium.

Patryk Dudek natomiast jedzie w Grand Prix kiepski sezon, a poza tym zaliczył poważny upadek podczas zawodów w Gorzowie. Wszystkie te okoliczności sprawiają, że zielonogórzanin nie utrzyma się w gronie żużlowców rywalizujących o mistrzostwo świata. 28-latek nie ma też raczej, co liczyć na stałą dziką kartę na przyszły sezon, więc dwa turnieje w Toruniu będą dla niego wyjątkowo szczególne.

Ostatni weekend z rywalizacją w Grand Prix zapowiada się bardzo pasjonująco. Z jednej strony walka o medale mistrzostw świata, a z drugiej strony batalia o zwycięstwo w rundach Grand Prix. Żużlowy spektakl w gwiazdorskim gronie rozpoczynamy w piątek o godz. 19:00.

Listy startowe 7. i 8. rundy Grand Prix w Toruniu

VII runda - piątek (2.10):

1. Max Fricke (Australia)

2. Jason Doyle (Australia)

3. Mikkel Michelsen (Dania)

4. Martin Vaculik (Słowacja)

5. Matej Zagar (Słowenia)

6. Jack Holder (Australia) - dzika karta

7. Leon Madsen (Dania)

8. Emil Sajfutdinow (Rosja)

9. Bartosz Zmarzlik (Polska)

10. Patryk Dudek (Polska)

11. Niels K. Iversen (Dania)

12. Antonio Lindbaeck (Szwecja)

13. Tai Woffinden (Wielka Brytania)

14. Artiom Łaguta (Rosja)

15. Maciej Janowski (Polska)

16. Fredrik Lindgren (Szwecja)

VIII runda - sobota (3.10):

1. Maciej Janowski (Polska)

2. Niels K. Iversen (Dania)

3. Emil Sajfutdinow (Rosja)

4. Matej Zagar (Słowenia)

5. Fredrik Lindgren (Szwecja)

6. Tai Woffinden (Wielka Brytania)

7. Bartosz Zmarzlik (Polska)

8. Artiom Łaguta (Rosja)

9. Jason Doyle (Australia)

10. Max Fricke (Australia)

11. Jack Holder (Australia) - dzika karta

12. Martin Vaculik (Słowacja)

13. Patryk Dudek (Polska)

14. Mikkel Michelsen (Dania)

15. Antonio Lindbaeck (Szwecja)

16. Leon Madsen (Dania)

fot. Speedway GP