Zamknij

Chyba już nic nie uratuje Patricka Hansena

15:05, 31.08.2022 Aktualizacja: 15:05, 31.08.2022
Skomentuj

Dni Patricka Hansena w Stali Gorzów są policzone i chyba nic go nie uratuje. Duńczyk w ostatnim meczu żółto-niebieskich pojechał w dwóch biegach i przegrał nawet z juniorami Apatora Toruń. Trener Stanisław Chomski był niezadowolony z postawy zawodnika. Zdenerwował się już po pierwszym jego występie, chcąc go zmienić w drugiej serii wyścigów.

- Już po pierwszym biegu chciałem go zmienić, ale jeszcze dałem mu szansę, ale to była pomyłka - mówił po meczu trener Moje Bermudy Stali Gorzów, Stanisław Chomski.

Szkoleniowiec Stal ma związane ręce i wielkich roszad kadrowych nie przeprowadza z uwagi na braki personalne. Kontuzje Martina Vaculika i Andersa Thomsena zachwiały sytuacją, wiec Hansen miał kolejna szansę na pozycji U24. Mógł go zastąpić Wiktor Jasiński, ale ten trafił na pozycję rezerwowego i to chyba było tego dnia optymalne rozwiązanie. Jasiński wystąpił w czterech biegach, zdobywając trzy punkty.

Ciąg dalszy tekstu pod materiałem video:

[WIDEO]506[/WIDEO]

W Gorzowie mają mętlik w głowie, oceniając wyniki Hansena i szukając jego słabej skuteczności. W meczu z Apatorem nie zdobył punktów, ale tydzień wcześniej na toruńskiej Motoarenie wywalczył ich aż 9. I pytanie: czy toruński tor mu odpowiada, czy dobry wynik osiągnął tylko i wyłącznie korzystając z silników Martina Vaculika?

- Ja już sam nie wiem, gdyż pracuję, staram się i bardzo chciałbym punktować w każdym meczu. Niestety, wciąż mam problemy - mówi szczerze Patrick Hansen.

Sytuację Hansena w Stali w przyszłym roku komplikuje oprócz kameleonowej formy dodatkowo jeszcze jego wiek - kończy 24 lata i nie będzie mógł startować na pozycji U24. Co w tej sytuacji z Hansenem w Stali w 2023 roku?

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%