Zamknij

Dariusz Śledź wraca do Lublina

16:30, 02.08.2020 Aktualizacja: 22:02, 16.11.2021
Skomentuj

- Zawsze miło, sympatycznie i chętnie - mówi Dariusz Śledź, trener Betard Sparty Wrocław, gdy pytamy go o dzisiejszy mecz z Motorem i powrót na stare śmieci do Lublina.

Dzisiaj dojdzie do konfrontacji lubelsko - wrocławskiej o ligowe punkty. Dla Śledzia to wydaje się być wyjątkowy mecz, chociaż - jak sam zapewnia - wcale tak nie jest. Śledź jeździł w Motorze i w Sparcie. We Wrocławiu osiągnął swoje największe sportowe sukcesy. Teraz jest trenerem wrocławskiego zespołu, który w ligowej tabeli zajmuje 5 miejsce, czyli dwie pozycje niżej od Motoru.

Obie drużyny walczą o awans do play off i trudno wskazać faworyta. Gospodarze posiadają handicap własnego toru i chęc rewanżu za wysoka porażkę w pierwszej rundzie, ale goście mimo wszystko, dysponują mocniejszymi nazwiskami.

Wydaje się, że dla Dariusza Śledzia to wyjątkowy mecz, (fot. Magazyn Żużel)

To właśnie Śledź, a przede wszystkim jego doświadczenie i wiedza o lubelskim torze, mogą okazać się kluczem do sukcesu. Trener Sparty swoja żużlowa karierę zaczynał w Motorze. Później był trenerem lubelskiej drużyny zanim trafił do Wrocławia. Tak się składa, że Śledź dwukrotnie podążył z Lublina do Wrocławia. Najpierw jako zawodnik i później jako trener. W barwach Sparty wywalczył trzy tytuły mistrzowskie i dwa wicemistrzowskie DMP.

- Z Wrocławiem jestem związany od dawna. W Sparcie startowałem, zdobywaliśmy medale, ale w Lublinie wszystko się zaczęło - wspomina z uśmiechem trener wicemistrzów Polski z Wrocławia.

Motor w tym sezonie jest mocny, co potwierdza choćby zwycięstwo żółto-niebieskich w Częstochowie. Drużyna wzmocniona Matejem Zagarem, Jarosławem Hampelem i Jakubem Jamrogiem zamierza włączyć się do walki o medale. Jamróg przeszedł do Lublina ze Sparty i nie jest jedynym zawodnikiem Motoru z wrocławska przeszłością. W Sparcie z powodzeniem ścigał się również Jarosław Hampel.

Psychologiczną przewagę przed pierwszym biegiem posiadają wrocławianie, którzy rok temu wygrali w Lublinie i uczynili to w osłabieniu z powodu kontuzji Taia Woffindena. Dzisiaj jednak Motor to już inny zespół, niż rok temu. Zapowiada się bardzo ciekawa konfrontacja. I dodatkowo walka o bonusowy punkt. Pierwszy mecz z udziałem ubu zespołów na torze we Wrocławiu zakończył się zwycięstwem Sparty 55:35. Początek meczu w Lublinie o g. 19.15.

Awizowane składy drużyn

Motor Lublin

9. Paweł Miesiąc

10. Grigorij Łaguta

11. Matej Zagar

12. Jarosław Hampel

13. Mikkel Michelsen

14. Wiktor Lampart

15. Wiktor Trofimow

Betard Sparta Wrocław

1. Maciej Janowski

2. Max Fricke

3. Bartosz Curzytek

4. Maksym Drabik

5. Tai Woffinden

6. Gleb Czugunow

7. Michał Curzytek

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%