Kiedy goście huknęli z grubej rury na początku zawodów i objęli wysokie prowadzenie, to nawet menadżer mistrza Polski Piotr Baron był zaskoczony. Leszczynianie już na początku zawodów musieli sięgnąć po rezerwę taktyczną - pierwszy raz od 3 lat na "Smoku". Wcześniej nigdy nie była potrzebna. Mistrzowie Polski w połowie zawodów dopadli przeciwnika i prowadzenie utrzymali do końca zawodów, zwyciężając 47:43
Ligowy klasyk nie zawiódł - mógł się podobać. Już dawno w Lesznie nie było tak wyrównanego boju. Goście wygrywali starty i uzyskali przewagę. Miejscowi jakby trochę byli zaskoczeni, tym co działało się na torze. Po jednym, drugim równaniu nawierzchni i zmianach w motocyklach, sytuacja zaczęła wracać do normy.
Wtorkowe spotkanie rozpoczęło się znakomicie dla gości, którzy po trzech wyścigach wygrywali 13:5.
- Chcemy odwrócić to spotkanie i dogonić Falubaz - mówił po nieudanym początku Jaimon Lindsey. - Goście bardzo dobrze startują, a my musimy poprawić ten element.
Gospodarze po 9. biegu objęli prowadzenie 28:26. Kapitalny bieg zaliczyli Emil Sajfutdinow i Janusz Kołodziej.
Dawno w Lesznie nie było trak wyrównanego spotkania (fot. Magazyn Żużel/Mariusz Cwojda)
- Dobrze rozpoczęliśmy zawody, ale później gdzieś pogubiliśmy ustawienia i dlatego pozostał niedosyt - tłumaczył Piotr Protasiewicz, który w meczu z Fogo Unią Leszno zaliczył 512 mecz w lidze.
Mecz trzymał kibiców w napięciu do ostatniego bieu. Zielonogórzanie zgarnęli komplet punktów w 14 wyścigu i przegrywali 40:44. W ostatnim pojedynku nie zawiódł Sajfutdinow i punkty zostały w Lesznie.
- Goście postawili nam dzisiaj bardzo wysoko poprzeczkę - szczerze przyznał Janusz Kołodziej.
Fogo Unia Leszno - RM Solar Falubaz Zielona Góra 47:43
Fogo Unia Leszno: Sajfutdinow 11 (1,2*,3,2*,3), Kołodziej 9 (1*,3,2*,3,0), Smektała 8 (0,3,2,2,1), Lidsey 7 (1,2*,1*,3,0), Pawlicki 6 (0,2,3,1), Szlauderbach 0 (0,0), Kubera 6 (3,2,0,1*)
RM Solar Falubaz Zielona Góra: Lindbaeck 4 (3,1,0,0), Vaculik 15 (3,3,1,3,3,2), Jensen 4 (2*,1,1*,0), Protasiewicz 7 (3,0,2,1,1*), Dudek 7 (2*,1,0,2,2*), Krakowiak 5 (2,0,3,0),Tonder 1 (1*,U).
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz