Wielkimi krokami zbliża się finał play off DMP. Już w piątek i niedzielę odbędzie się decydujące starcie Leszna z Gorzowem. W meczu finałowym nie wystąpi Niels K. Iversen. Duńczyk jest kontuzjowany.
Popularny PUK miał wypadek w półfinałowym meczu z Betard Spartą Wrocław, gdy najpierw nie opanował motocykla i po chwili przejechał po nim Tai Woffinden. Co ciekawe, lekarz zawodów zbadał zawodnika i zdecydował, że jest zdolny do kontynuowania zawodów. Medyk nie zabrał żużlowca do szpitala, by poddać go szczegółowym badaniom.
Iversen na tor nie wyjechał i po zawodach udał się do szpitala. Trener Stanisław Chomski poinformował "Niels nie ma złamań, ani obrażeń wewnętrznych". Gorzowscy kibice odetchnęli z ulgą.
Niels Iversen nie pojedzie w finałowym meczu (fot. Magazyn Żużel/Mariusz Cwojda)
Jak duże było zaskoczenie nie tylko kibiców, gdy dowiedzieli się, że z Iversenem wcale nie jest tak dobrze, jak dotychczas słyszeli i czytali w mediach społecznościowych. PUK we wtorek opuścił szpital i od razu poinformował o stanie swojego zdrowia.
- Mam złamane jedno żebro i mnóstwo siniaków. Teraz skupiam się, aby wyzdrowieć fizycznie i mentalnie - napisał Niels K. Iversen na Twitterze.
Duńczyk nie wystąpi w finałowym dwumeczu PGE Ekstraligi. Jaką decyzję podejmie sztab szkoleniowy Stali? Cały czas w obwodzie pozostaje jeszcze Krzysztof Kasprzak.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz