Betard Sparta Wrocław wygrała w Częstochowie i na własnym torze z Moje Bermudy Stalą Gorzów. Tym samym, wróciła na właściwe tory. Menadżer drużynowego mistrza Polski z Leszna Piotr Baron nie ma wątpliwości, że to właśnie zespoły z Wrocławia i Gorzowa są bardzo mocne w tym sezonie. Jego zdanie, podziela Greg Hancock, który w tym sezonie współtworzy sztab szkoleniowy wrocławskiej drużyny.
- Szczerze czuję się częścią tego zespołu. Jestem bardzo szczęśliwy i bardzo zadowolony z zespołu i jego występu. To dla nas fantastyczny wynik - mówi Greg Hancock o wygranej z gorzowską Stalą.
Greg Hancock czuję się częścią wrocławskiego zespołu (fot. Betard Sparta Wrocław/Wojciech Tarchalski)
- Byli fenomenalni w Częstochowie, byli fenomenalni w meczu z Gorzowem - świetnie zastąpili nieobecnego Taia. Przede wszystkim poprzez punkty zdobyte przez Dana Bewleya. Każdy zdobyty punkt jest bardzo ważny. Niesamowite jest być w tej drużynie i być jej częścią. To naprawdę satysfakcjonujące i bardzo motywujące.
"Herbi" razem z trenerem Dariuszem Śledziem zawiadują drużyną, która po dwóch udanych występach będzie miała kolejny sprawdzian już w niedzielę (23 maja). Na Olimpijskim dojdzie do konfrontacji Sparty z Fogo Unią Leszno. Kto jest faworytem spotkania? Czy wystartuje Tai Woffinden? (wznowił treningi). Pytań jest więcej i na ich odpowiedzieć musimy poczekać do niedzieli.
fot. Betard Sparta Wrocław/Wojciech Tarchalski
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz