Derby Ziemi Lubuskiej rozpoczęły się wspaniale dla Falubazu Zielona Góra. Jednak im dalej w las, tym gorzej. Tylko Patryk Dudek sprostał oczekiwaniom kibiców. Stal Gorzów pokonała gospodarzy 50:40 i przedłużyła swoją serię meczów bez porażki.
Sytuacja po pierwszych pięciu wyścigach nie zapowiadała dla Falubazu Zielona Góra niczego złego. Gospodarze prowadzili 20:10, a Patryk Dudek pokonał w jednym z biegów Bartosza Zmarzlika. Warto również zwrócić uwagę na świetny występ Nila Tuffta, młodzieżowca Falubazu Zielona Góra. Chyba nikt się nie spodziewał, że zawodnik urodzony w Wielkiej Brytanii będzie niepokonany po czterech biegach.
Falubaz jednak stopniowo był sprowadzany na ziemię. W ekipie gorzowskiej w ruch poszły roszady taktyczne. W przedziale od szóstego do jedenastego wyścigu goście wygrali rywalizację z Falubazem aż 27:9. Gorzowianie w konkretny sposób wypunktowali przeciwnika, nie oddając prowadzenia do końca meczu.
Stal pokonała Falubaz 50:40 i przedłużyła swoją serię meczów bez porażki.(fot. PGE Ekstraliga/Łukasz Forysiak)
W przerwie po dziesiątej gonitwie kibice Falubazu odpalili tuż obok stadionu fajerwerki, a na torze to goście z Gorzowa pokazali prawdziwe petardy. Zmarzlik po przegranej z Dudkiem był już nie do ugryzienia i do spółki z Andersem Thomsenem poprowadził Stal Gorzów do zwycięstwa 50:40.
Goście wygrali spotkanie, mimo że w pojedynku formacji juniorskich przegrali z zielonogórzanami 2:8. Z drugiej strony Falubaz nie miał zbyt wielu atutów wśród seniorów. Patryk Dudek w sześciu startach wywalczył 16 punktów i był to jedyny pozytyw dla trenera Piotra Żyto. Trudno wygrać spotkanie, gdy liderzy pokroju Piotra Protasiewicza i Mateja Zagara zdobywają łącznie cztery punkty i trzy bonusy.
W czternastym biegu Piotr Żyto zaskoczył i posłał w bój rezerwowego Jana Kvecha. Czech spisał się przyzwoicie, wyprzedził na dystansie Szymona Woźniaka. Można pokusić się o stwierdzenie, że zostawił po sobie lepsze wrażenie niż Zagar i Protasiewicz.
Falubaz przegrał drugi mecz z rzędu na własnym torze i sztab szkoleniowy ma o czym myśleć. Po raz kolejny zawiódł doświadczony Piotr Protasiewicz. Stal Gorzów ma natomiast po swojej stronie sporo armat. Najważniejszą z nich jest Bartosz Zmarzlik, który w tym sezonie pojechał w 21 wyścigach i przegrał z rywalami tylko dwa razy. Gorzowianie kroczą od zwycięstwa do zwycięstwa i z kompletem ośmiu punktów przewodzą ligowej tabeli.
Punktacja meczu:
Marwis.pl Falubaz Zielona Góra - 40 pkt.
9. Piotr Protasiewicz - 1+1 (0,1*,0,0,-)
10. Max Fricke - 7 (3,2,1,1,0)
11. Patryk Dudek - 16 (3,3,2,3,3,2)
12. Damian Pawliczak - 4 (2,1,0,1)
13. Matej Zagar - 3+1 (1*,1,1,0,-)
14. Nile Tufft - 4+2 (2*,2*,0)
15. Fabian Ragus - 4 (3,0,1)
16. Jan Kvech - 1 (1)
Moje Bermudy Stal Gorzów - 50 pkt.
1. Szymon Woźniak - 9+2 (2,2*,2*,3,0)
2. Anders Thomsen - 12 (0,3,3,3,2,1)
3. Martin Vaculik - 7+3 (1*,0,2*,2*,2)
4. Rafał Karczmarz - 3+1 (1,-,-,2*)
5. Bartosz Zmarzlik - 17 (3,2,3,3,3,3)
6. Wiktor Jasiński - 1 (w,0,0,1)
7. Kamil Pytlewski - 1 (1,-,0)
8. Marcus Birkemose - ns
fot. PGE Ekstraliga/Łukasz Forysiak
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz