Rozmowa z Krystianem Plechem, prezesem Akademii Sportu Wybrzeże. Rozmawia Tomasz Zalewa
Trzęsienie ziemi w Gdańsku. Pytanie czy po tych wstrząsach, uda się odbudować klub.
To jest rzeczywiście rewolucja i tak to trzeba nazwać, bo jest praktycznie nowy skład Wybrzeża Gdańsk.
[ZT]29716[/ZT]
Skąd sytuacja, w której klub się znalazł?
Nie jestem sędzią i absolutnie nie podejmuję się oceny i jakichkolwiek komentarzy. Nie wiem po prostu gdzie leży prawda i dlaczego niektórzy zawodnicy odeszli. Pewnie prawda leży po środku. Faktem jest, że nie są to jakieś kosmetyczne zmiany, kiedy pięciu zawodników z podstawowego składu, w Gdańsku już nie ma i co zrozumiałe, trzeba było to budować praktycznie od samego początku.
Wydaje mi się, że jeśli bazować na informacjach medialnych, Gdańsk miał bardzo trudne zadanie, bo musiał szukać nowych zawodników niemal w ostatniej chwili i praktycznie przed rozpoczęciem okienka transferowego, kiedy inni mieli już podopinane te kontrakty. Patrząc z tej strony, to ten skład wcale nie jest taki zły, biorąc pod uwagę sytuację w jakiej był budowany. Każdy z tych nowych zawodników ma wiele do udowodnienia i w Gdańsku ma pole do popisu, żeby to zrobić. Wiadomo, że jeszcze przydałoby się wsparcie na pozycji polskiego seniora i to dla nikogo nie będzie żadna tajemnica. Ciekawe, jak działacze Wybrzeża do tego podejdą, ale liczę, że mają na to pomysł i nad tym pracują. Wierzę, że o ten skład i ewentualne wzmocnienie, możemy być spokojni.
[ANKIETA]15[/ANKIETA]
Zerkamy choćby w stronę Grudziądza. A tam Mateusz Szczepaniak?
Pewnie tak, ale to już klub i sztab musi zdecydować na kogo chce postawić i komu da szansę. Ciężko mi jest powiedzieć, kto może dołączyć do Wybrzeża. Może Mateusz Szczepaniak? A może Adrian Miedziński, który cały czas jest bez kontraktu, a zapowiada, że dalej chce się ścigać. Może wielkiego wyboru nie ma, ale na pewno przynajmniej jeszcze kilka możliwości na rynku transferowym zostało. Zobaczymy.
[ZT]29697[/ZT]
Prezes Tadeusz Zdunek, mówił mi, że ten skład budowany na biegu, jego zdaniem może być mocniejszy niż ten z ostatniego sezonu.
Nie wiem, dzisiaj nie potrafię tego ocenić. Na pewno każdy ma prawo do swojej opinii, ale też pamiętajmy, że w innych klubach pojawili się nowi zawodnicy. Kilku zawodników zeszło przecież z Ekstraligi. Pojawił się Bellego w Bydgoszczy, doszedł też Przemek Pawlicki do Zielonej Góry. Pierwsza liga wcale nie będzie łatwiejsza niż była w tym sezonie, to nie ma co się oszukiwać. Trzeba o tym pamiętać. Przecież spadł Ostrów, który przed chwilą jeździł w Ekstralidze i solidnie wzmocnili się też inni. Ja nie potrafię dzisiaj porównać. Czy skład Wybrzeże będzie silniejszy od zeszłorocznego? Naprawdę nie wiem. Na razie brakuje mi Polaków, bo Jakub Jamróg i Adrian Gała to była solidna para polskich seniorów. Gdańsk nie ma słabych zawodników, ale jestem daleki od tego, żeby dzisiaj mówić, że to będzie mocniejszy skład. Wolałbym tonować nastroje. Wybrzeże to będzie moim zdaniem zespół, który może mocno stawiać warunki na swoim torze. Na wyjazdach trzeba będzie dać z siebie dużo, dużo więcej.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz