Betard Sparta Wrocław zaprezentowała moc w pierwszym meczu play off w Lesznie. Lider rozgrywek po rundzie zasadniczej zrewanżował się leszczyńskim "Bykom" za porażkę, której doznali w lipcu na "Smoku".
Żółto-czerwoni przegrali z Fogo Unią w rundzie zasadniczej 42:48 i była to ich pierwsza porażka w tym sezonie. Teraz wrocławianie wygrali 48:42 i mówili po zawodach, że dobrze odrobili lekcję sprzed kilku tygodni. Wrócił do składu Sparty Piotr Pawlicki i zrobił różnicę w porównaniu z pierwszym meczu, gdy go zabrakło.
[ZT]30910[/ZT]
"Piter" okazał się najlepszym zawodnikiem gości. Były kapitan "Byków" wywalczył 10 punktów i 2 bonusy. W leszczyńskim zespole w konfrontacji z bardzo silnym przeciwnikiem zawiedli Bartosz Smektała i Chris Holder. Ten pierwszy przed meczem ogłosił, że zostaje w leszczyńskim klubie na następny sezon i ta informacja jakby całkowicie go rozproszyła. "Smyk" co prawda wygrał swój pierwszy bieg po atomowym starcie, ale w kolejnych występach był na torze cieniem samego siebie. Jeszcze gorzej zaprezentował się Holder, który po dwóch nieudanych startach poszedł w odstawkę.
Mecz w Lesznie na poziomie play off wzbudził duże zainteresowanie kibiców. Pełne trybuny na "Smoku" i doskonały doping towarzyszył walce na torze. Ciekawi byliśmy szczególnie zachowania i postawy Taia Woffindena. Mając na uwadze wybryk Brytyjczyka po ostatnim meczu w Lesznie, tym razem ochrona nie pozwoliła się zaskoczyć.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź www.magazynzuzel.pl Obserwuj nas!
[FOTORELACJA]189[/FOTORELACJA]
Ochroniarze towarzyszyli nie tylko "Tajskiemu", ale całej wrocławskiej drużynie, gdy po meczu poszła podziękować swoim kibicom za doping. Ochroniarze nie odstępowali Woffindena ani na krok. Ten z kolei mógł liczyć na wsparcie wrocławskich kibiców. Fani ze stolicy Dolnego Śląska próbowali wykorzystać niechęć kibiców gospodarzy do byłego mistrza świata, przygotowując małe prowokacje. W sektorze kibiców wrocławskich pojawił się bohater wrocławskich fanów, tzn. fan ubrany w kewlar Woffindena i pojawiły się baloniki.
Do tego jeszcze baner "Tańczący z wieprzami" i okrzyki niecenzuralne i obraźliwe. Druga strona stadionu, czyli "sektor fan", zajmowany przez kibiców w biało-niebieskich szalikach, wcale nie był lepszy i niecenzuralnymi okrzykami także próbował wymusić złość na Woffindenie i wrocławskich kibicach. Działo się!
"Tajski" na luzie i z duzym spokojem podchodził do zachowania kibiców. Pytany po zawodach o karę (40 tysięcy złotych) i swoje zachowanie po meczu w rundzie zasadniczej, nie chciał komentować.
[ZT]30909[/ZT]
Fogo Unia Leszno przegrał pierwszy mecz play off z Betard Spartą Wrocław 42:48. Rewanż w nadchodzący weekend we Wrocławiu.
Fogo Unia Leszno
9. Bartosz Smektała - 3 (3,0,0,0)
10. Janusz Kołodziej - 16 (3,3,3,1,3,3)
11. Chris Holder - 0 (0,0,-,-,-)
12. Jaimon Lidsey - 7 (3,1,2,1,0)
13. Grzegorz Zengota - 10+1 (2*,2,2,1,2,1)
14. Antoni Mencel - 0 (0,0,-)
15. Damian Ratajczak - 6+1 (2,1*,0,3)
16. Hubert Jabłoński - 0 (0)
Betard Sparta Wrocław
1. Piotr Pawlicki - 10+2 (2,3,1*,2*,2)
2. Daniel Bewley - 8 (1,0,2,2,3)
3. Artiom Łaguta - 8+1 (1*,3,1,2,1)
4. Tai Woffinden - 9+2 (1*,2*,3,3,0)
5. Maciej Janowski - 5 (0,2,3,0)
6. Bartłomiej Kowalski - 6 (3,2,1)
7. Kevin Małkiewicz - 2+1 (1,1*,0)
1 0
Panie Bielecki,a może by tak wypadałoby pisać o wszystkim, co się działo? Nie widzę wzmianki o tym, że kibic UL po raz kolejny wbiegł do strefy gości, a nieudolna ochrona nie potrafiła zareagować....
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu magazynzuzel.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz