Spartanie mentalnie są mistrzami. Co na to rywale?

Betard Sparta Wrocław wygrywając wyjazdowy mecz w Gorzowie nie tylko zyskała punkty, ale przede wszystkim przewagę psychologiczną i mocno zyskała mentalnie. Żółto - czerwoni wypunktowali wicelidera tabeli i to jeszcze na jego torze. Wrocławianie mają moc!

Trener Dariusz Śledź dmucha na zimę i dyplomatycznie zamyka temat ligowej dominacji Sparty w tym sezonie.

- Pracujemy i jeszcze raz pracujemy. Wszyscy wkładamy ogrom pracy - mówi Dariusz Śledź. - Ja nie odważę się prognozować, co wydarzy się w play off. Szanujemy każdego przeciwnika i podchodzimy do każdego meczu z pełnym zaangażowaniem.

Betard Sparta wygrała w Gorzowie 42:30. Zawody przerwano z powodu deszczu i zakończono po 12 biegach. Prawdopodobnie zwycięstwo gości mogło być jeszcze okazalsze, gdyby mecz rozegrano do końca.

(fot. Magazyn Żużel /Mariusz Cwojda) Betard Sparta Wrocław zyskała punkty i przewagę psychologiczną

Jedno jest pewne, wrocławianie pewnie zmierzają po tytuł mistrzowski. Jeśli potrafili wygrać dwumecze z najgroźniejszymi rywalami i jeszcze pewnie wygrywają w Gorzowie czy Lesznie, to tylko potwierdza ogromne możliwości podopiecznych trenera Dariusz Śledzia. Kto w tym sezonie może im zagrozić? Po tym, co zaprezentowali w rundzie zasadniczej (została do rozegrania jedna kolejka), to są murowanym faworytem walki o złoty medal drużynowych mistrzostw Polski.

- Mega mocna drużyna z Wrocławia - mówi z szacunkiem o sile Betardu Sparty Wrocław żużlowiec gorzowskiej Stali, Martin Vaculik. - Byliśmy osłabieni, gdyż dopadły nas kontuzje. Nie mogli startować nasi dwaj podstawowi juniorzy oraz Szymon Woźniak.

Betard Sparta wygrała rundę zasadniczą. Po wygranej w Gorzowie ma 4 punkty przewagi nad wiceliderem z Gorzowa.

- W play off gra zacznie się od nowa. Tam nie będzie drużyn silnych i słabych - twierdzi Gleb Czugunow z Betard Sparty Wrocław. - Przed sezonem mówili, że na papierze jesteśmy mocni. Potwierdziliśmy to na torze. Teraz musimy to zrobić jeszcze raz, w play off.