Rozmowa z Józefem Kaflem - trenerem U24 Włókniarza Częstochowa
Co się dzieje z Jonasem Jeppesenem?
(fot. Magazyn Żużel /Mariusz Cwojda)
(cisza). Nie chciałby za bardzo się wypowiadać na temat postawy tego zawodnika, bo to w zasadzie zawodnik pierwszego zespołu i to trener Lech Kędziora powinien zająć stanowisko i wygłaszać opinie.
No tak, ale startuje też w zespole U24, którego trenerem jest pan. W Lublinie w czterech wyścigach "wywalczył" aż jeden punkt.
To prawda. Myślę, że musimy z nim przeprowadzić jakieś rozmowy, bo nie może to dalej tak wyglądać jak w meczu z Motorem. Na pewno coś jest nie tak i na pewno nie takiej jazdy oczekujemy od niego. I to bardzo nie tak jest jak powinno być.
Umówmy się, ci rywale z ligi U24 to nie jest jakaś elita. Możliwe, że pan gdyby dzisiaj wsiadł na motocykl, to z niektórymi by sobie poradził.
(śmiech). A to całkiem możliwe. Myślę, że byłaby taka możliwość.
A gość z Ekstraligi nie potrafi sobie poradzić? Może to jakaś forma sabotażu i on nie chce w tej lidze jechać?
Ciąg dalszy tekstu pod materiałem video:
[WIDEO]295[/WIDEO]
Nie wiem. Jeppesen ostatnio na Ekstralidze był bardzo przeziębiony i uskarżał się, że niezbyt dobrze się czuje. Nie wiem, czy to ciąg dalszy tej choroby, czy może jeszcze co innego. Nie chcę snuć plotek i domysłów. Wyjaśnimy to, porozmawiamy z nim na pewno. Ogólnie rzecz biorąc to bardzo mnie zawiódł i pojechał naprawdę bardzo słabo.
Ja myślę, że nie tylko w meczu w Lublinie, bo ta jego jazda w PGE Ekstralidze też pozostawia sporo wątpliwości.
Tak. Powiem tylko tyle.
Duńczyk nie ma sprzętu? Nie ma formy? A może jeszcze coś innego?
Trzeba też brać pod uwagę co się dzieje w jego głowie i w jego życiu. Nie wiem, może tu leży jakaś przyczyna tych jego występów? Może jakieś sprawy prywatne, o których po prostu nie wiemy, albo nie musimy wiedzieć. A to też ma wielki wpływ na to, jak zawodnik spisuje się na torze.
A może Jeppesen nie chce jeździć w lidze U24, tylko pchacie go na siłę.
A skąd! On zobligował się, że chce pojechać we wszystkich meczach. Przecież jest kapitanem U24 i bardzo mocno liczymy, że będzie wsparciem i takim wzorem dla tych młodych zawodników. Cały czas liczymy, że on nam w tym U24 pomoże i po prostu ma chwilowy kryzys, co zdarza się każdemu zawodnikowi.
Ciąg dalszy tekstu pod materiałem video:
[WIDEO]296[/WIDEO]
Co z pozostałymi zawodnikami tej młodej drużyny?
Najmniej pretensji mam do Rozaliuka i Jenkinsa. Obaj na tyle na ile potrafili, to próbowali walczyć w tym wysoko przegranym meczu w Lublinie. Ten lubelski tor i te długie proste oraz ostre łuki na pewno troszeczkę przerosły Sama Hagona. Przecież oni są nauczeni jazdy na malutkich torach, a tu nagle jak wjechał w łuk, to nie widział wyjścia z tego łuku. To dla nich nowość i po to też ta liga.
Dlatego takich wysokich wyników w tej lidze pewnie będzie sporo.
Z całą pewnością. Gospodarze, którzy znają swój tor i trenują na nim, to tych punktów będą tłuc sporo. Ja mam w składzie Włókniarza trzech takich zawodników, którzy gdzie by nie pojechali, to będzie dla nich debiut i pierwszy kontakt z tym torem. Więc trudno się spodziewać, że oni będą nagle robić na gospodarzach po 10-12 punktów i że te mecze będą na styk. Na swoim torze każdy jest mocny. Ten Hagon to dopiero 17 letni chłopak i cała kariera przed nim. Kiedy ma się uczyć jak nie teraz i nie tu? W Anglii tory są malutkie, a tu nagle zobaczył lotnisko.
Ma pa jeszcze kogoś na oku do U24?
Póki co, jedziemy tym co mamy. Na pewno te przepisy nam pokrzyżowały plany. Najpierw było planowane, że piętnastolatkowie będą mogli jechać w tej lidze U24 i okazało się, że jednak nie będą mogli. Mamy dwóch fajnych chłopców, którzy spokojnie by sobie poradzili w tej lidze, ale przepisy im tego zabraniają. Szkolimy jakichś starszych Duńczyków i im dajemy starty, a nasi patrzą z parku maszyn, czy z trybun. Przecież niektórzy zawodnicy z tej ligi mają wysokie średnie, a nie możemy puścić Świdnickiego, czy Miśkowiaka, którzy mają niższe średnie od nich.
Zwłaszcza, że Miśkowiakowi tych startów trochę by się teraz przydało, żeby wrócił do formy.
Dokładnie tak. I po co cudować i robić jakieś dodatkowe treningi, jak to byłby dla niego najlepszy trening?
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz