Zamknij

Trener GKM szczerze po kiepskim sezonie

13:15, 25.07.2022
Skomentuj

Trener Janusz Ślączka z ZOOleszcz GKM Grudziądz jest rozczarowany wysoką porażką we Wrocławiu. Za tydzień ostatni mecz z Arged Malesa Ostrovią Ostrów Wlkp. i wakacje.

-Nie tak to miało wyglądać. Jak już zapewniliśmy sobie utrzymanie w lidze, to chcieliśmy spróbować awansować do play off. Niestety, nie udało się - mówi szczerze trener Janusz Ślączka. - Jak powiem, że prześladowały nas kontuzje, to niczego odkrywczego nie powiem, bo nękały nas przez cały sezon. Nicki Pedersen, teraz nawet w samej końcówce wypadek w Szwecji Przemka Pawlickiego, albo uraz Krzysztofa Kasprzaka.

Janusz Ślączka (fot. Magazyn Żużel /Mariusz Cwojda) -Nie tak to miało wyglądać - przyznaje Janusz Ślączka

"Gołębie" z Grudziądza skończą sezon na 7 miejscu w tabeli. Apatyty przy Hallera były dużo większe, co potwierdza szkoleniowiec GKM-u.

- Owszem, były! Chcieliśmy powalczyć dla kibiców, dla sponsorów, dla miasta. Znowu się nie udało - mówi zmartwiony opiekun GKM.

Po wysoko przegranym meczu we Wrocławiu padło pytanie o przyszłość trenera w grudziądzkim klubie.

- Cóż ja mogę powiedzieć? Umowę mam ważną do 15 listopada i zobaczymy - zakończył Janusz Ślączka.

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%