Zdunek Wybrzeże Gdańsk znajduje się na wznoszącej fali, ale sytuacja kadrowa nie jest najlepsza. Dodatkowo skomplikowała się po wypadku Adriana Gały w poniedziałkowym meczu w Gnieźnie. Żużlowiec trafił do szpitala. Dzisiaj ma opuścić szpitalne łóżko.
Jakiś czas temu drużyna z Trójmiasta przegrywała, traciła punkty, była skazywana na degradację. Teraz po czterech zwycięstwach z rzędu może zostać "czarnym koniem" rozgrywek eWinner 1.ligi.
Sensacyjna wygrana u siebie z Stelmet Falubazem Zielona Góra, bo tak została nazwana przez żużlową Polskę, wcale nie była dziełem przypadku. W poniedziałek gdańszczanie potwierdzili, że złapali formę i rosną w siłę, także na wyjeździe - w Gnieźnie. Zdunek Wybrzeże wygrało 49:41 i zrobiło milowy krok w stronę play off.
(fot. Magazyn Żużel /Mariusz Cwojda) Zdunek Wybrzeże wygrało w Gnieźnie 49:41 i zrobiło milowy krok w stronę play off
- Jadą chłopacy, punktują, wygrywają - potwierdza były żużlowiec Władimir Trofimow, tata zawodnika Wybrzeża. Jego syn Wiktor, podczas meczu w Gnieźnie był rezerwowym. Dostał cztery szanse i zapewne jego dorobek punktowy byłby większy, gdyby nie wypadek, którego sprawcą okazał się Oskar Fajfer.
Gdańszczanie jeszcze kilka tygodni temu zastanawiali się, co zrobić, by wyjść z kryzysu. Jeździli osłabieni z powodu sankcji nałożonych na Rosjanina Wiktora Kułakowa. Władze klubu długo jednak nie czekały z założonymi rękami - poszły na całość i wypożyczyły z Orła Łódź Timo Lahtiego. Sprowadzenie Fina okazało się bardzo dobrym ruchem transferowym w kontekście wzmocnienia zespołu.
Ciąg dalszy tekstu pod materiałem video:
[WIDEO]398[/WIDEO]
-Tutaj mam regularne starty. Na tym mi zależało - mówi szczerze o przeprowadzce do Gdańska Timo Lahti.
Ale nie tylko Lahti wzmocnił zespół z Trójmiasta. Wybrzeże wypożyczyło z Apatora Toruń Karola Gryszpińskiego. Zespół może być jeszcze mocniejszy, gdy wróci do składu leczący kontuzję Jakub Jamróg. I jeszcze jeden fakt godny odnotowania. Wysoka formę i dobrą skuteczność osiągnął Rasmus Jensen, który wyrósł na lidera zespołu. Duńczyk w Gnieźnie zaliczył tylko jeden słabszy start, zdobywając w sumie 13 punktów w 6 startach. najskuteczniejszym zawodnikiem gości był Lahti - 14 pkt w 6 startach.
Co z Adrianem i Jakubem?
Niepokoić może natomiast stan zdrowia Adriana Gały, który w poniedziałek zaliczył wypadek. Do wypadku Gały doszło pod koniec zawodów. Reprezentant Zdunek Wybrzeża w wyniku upadku na drugim wirażu stracił przytomność, ale w drodze do szpitala odzyskał ją i po badaniach okazało się, że nie doznał złamań. Gała był mocno poobijany. Lekarze zdecydowali, że zostanie w szpitalu przynajmniej dwa dni.
(fot. Magazyn Żużel /Mariusz Cwojda) Adrian Gała. Nie wiadomo, czy wystąpi w najbliższy weekend
Gdański klub jest w kontakcie z zawodnikiem i lekarzami. Jak się okazuje, Gała dzisiaj ma opuścić szpital w Gnieźnie. Dalsze leczenie zaplanowano w Trójmieście.
-Wielu z Was dopytuje o stan zdrowia Adriana Gały. Zawodnik prosił przekazać Wam podziękowania za życzenia i troskę. "Henio" jest mocno poobijany, ale jeszcze dziś opuści gnieźnieński szpital. Od czwartku będzie w Gdańsku, gdzie odda się w ręce specjalistów z REHAB Physiotherapy - przekazał klub Zdunek Wybrzeże Gdańsk.
Zdunek Wybrzeże po poniedziałkowym zwycięstwie awansowało na 4 miejsce w tabeli. Z dużymi szansami na start w play off przygotowują się do następnych meczów. W rundzie zasadniczej czekają ich jeszcze trzy występy - Rybnik (wyjazd), Bydgoszcz (dom), Krosno (wyjazd).
Gdańszczanie muszą sobie radzić bez kontuzjowanego Jakuba Jamroga. Teraz do listy nieobecnych dołączył Adrian Gała. A już w weekend czeka Zdunek Wybrzeże trudna przeprawa w walce o ligowe punkty na torze w Rybniku. Z Gałą w składzie, czy jednak bez niego?
- Na ten moment nie jesteśmy w stanie określić, czy będzie gotowy na mecz w Rybniku - odpowiadają władze gdańskiego klubu na pytanie, czy Gałą zdąży się wykurować do niedzieli. - Podobnie sytuacja wygląda z Jakubem Jamrogiem, który również dochodzi do pełni sił nad morzem, pod okiem naszych zaprzyjaźnionych specjalistów. Trzymajcie kciuki za chłopaków!
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz