Przed zgrupowaniem Jason Doyle znalazł nową miejscówkę w Lesznie

Leszczyńskie Byki organizują wyprawę do Hiszpanii. Wyjazd zaplanowali w tym tygodniu. Do ekipy dołączy również zagraniczni zawodnicy.

Jason Doyle właśnie znalazł w Lesznie nową miejscówkę i przeniósł swój warsztat z Ponieca, gdzie dotychczas stacjonował. Jego rodak Jaimon Lidsey wypoczynek w ojczyźnie połączył z treningami - kręcił kółka na torze w Mildurze. "Jaymo" w następnym tygodniu przyleci do Polski. Australijczyk dołączy do kolegów, którzy 17 lutego wyruszają na tygodniowe zgrupowanie do Hiszpanii.

Tymczasem, w Lesznie finiszują prace na stadionie związane z instalacja odwodnienia linowego. Wszystko wskazuje, że termin (22 lutego) realizacji zadania zostanie zachowany i projekt zrealizowany.

-Wygląda to dobrze, jestem pod wrażeniem postępów budowy - mówi Piotr Baron, menadżer Fogo Unii Leszno. - Myślę, że treningi na torze rozpoczniemy zgodnie z planem, czyli w terminie 8-10 marca. Owszem, po powrocie z Hiszpanii czeka nas praca na torze, uzupełnienie nawierzchni i jej przygotowanie. Jak dopisze pogoda, to nie będzie problemu.

Biało - niebiescy wyjeżdżają na tydzień do Lloret de Mar koło Barcelony. Tam mają zaplanowane treningi kondycyjne, kolarskie i na crossie. Menadżer Piotr Baron zabiera na Półwysep Iberyjski wszystkich swoich podopiecznych, w tym również zawodników zagranicznych, Davida Bellego (dojedzie z Francji) oraz Australijczyków Doyle`a i Lidseya.