Tomasz Suskiewicz niedawno ogłosił, że odchodzi z teamu Emila Sajfutdinowa. Rozstanie zapowiedzieli również dwaj mechanicy. Długo nie trwało i...
Tomasz Suskiewicz pojawił się na pierwszym treningu Fogo Unii Leszno i pomagał Emilowi Sajfutdinowowi. Niektórzy mogli być zaskoczeni, chociaż nie wszyscy. Pojawiły się głosy, że "Susi" nie opuścił teamu brązowego medalisty IMŚ. Czyli co - zagrywka taktyczna? Możemy tylko się domyślać, że Sajfutdinow porozumiał się z leszczyńską Unią i było go stać na utrzymanie dotychczasowego stanu posiadania. Może z małymi wyjątkami, gdyż jak się dowiedzieliśmy, okrojony został skład mechaników.
Tomasz Suskiewicz pojawił się na pierwszym treningu Fogo Unii Leszno i pomagał Emilowi Sajfutdinowowi (fot. Magazyn Żużel)
Dlatego m. in. Suskiewicz został pierwszym majstrem u boku najlepszego stranieri Byków. Żużlowiec może na nim polegać, gdyż pan Tomasz doskonale zna żużlowe rzemiosło z pozycji również warsztatu. W przeszłości zdobywał doświadczenie, pracując m. in. w teamie Tomasza Golloba oraz Tony Rickardssona. Teraz od wielu lat związany jest z Sajfutdinowem.
Wśród mechaników drużynowego mistrza Polski na pierwszych treningach (jeździli w piątek i sobotę) nie było większych niespodzianek - bez nowych twarzy. Marcin Jankowski w parku maszyn wspierał Piotra Pawlickiego, natomiast w boksie Jarosława Hampela uwijał się Piotr Domin, czyli popularny "Czapka". Mariusz Szmanda nadal współpracuje z Dominikiem Kuberą. Motocykli Bartosza Smektały doglądał Tomasz Juskowiak. Zabrakło Australijczyków Brady`ego Kurtza i Jaimona Lidseya.
Nad całością przygotowań mistrza Polski do sezonu czuwają menadżer Piotr Baron i trener Roman Jankowski. Na "Smoku" od piątku dzieje się, aż miło!
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz