W Lesznie trwają intensywne przygotowania do sezonu żużlowego. Co tydzień na "Smoku" odbywa się kilka treningów. Ale klub z ulicy Strzeleckiej skupia się nie tylko na wydarzeniach sportowych. Toczą się również tzw. rozmowy gabinetowe, w których biorą udział właściciele Sportowej Spółki Akcyjnej Unia Leszno i władze miasta Leszna.
Fogo Unia Leszno ma jasno sprecyzowany plan działania: przygotować się optymalnie do ligowych rozgrywek i powalczyć o dobry wynik, którym jest zdobycie medalu. Strategia działania została przemyślana. W sparingach na stadionie im. Alfreda Smoczyka nie zobaczymy w tym roku żadnej drużyny z PGE Ekstraligi, czyli bezpośredniego rywala w walce o punkty.
Sparingpartnerami są pierwszoligowe teamy z Landshut, Gniezna i Zielonej Góry. Co ciekawe, na liście startowej memoriału Alfreda Smoczyka, który zaplanowano w niedzielę (27 marca) też próżno szukać nazwisk zawodników spoza Leszna z przynależnością klubową w PGE Ekstralidze. To nie jest przypadek, działania przemyślane. Tym bardziej, że po zainstalowaniu na "Smoku" odwodnienia liniowego nastąpiły małe zmiany związane z geometrią toru. Po co ułatwiać zadanie konkurentom przed startem ligi - wychodzą z założenia sternicy biało-niebieskich.
Drużyna pracuje i przygotowuje się, tymczasem właściciele klubu szukają wsparcia i źródeł finansowania. W tym celu rozmawiali z władzami samorządowymi Leszna, prosząc o zwiększenie pomocy finansowej. Unia poprosiła samorząd o 2 miliony złotych, czyli sto procent więcej, niż było zaplanowane w budżecie miasta na rok 2022. Józef Dworakowski, akcjonariusz SSA Unia, mówił wprost na spotkaniu z Komisją Edukacji, Kultury i Sportu Rady Miejskiej Leszna, że spółka od trzech lat przynosi straty, więc trzeba zastanowić się, czy warto dalej kontynuować działalność.
Jednym z rozwiązań, gdyby nie udało się zapewnić płynności finansowej w 2022 roku, może okazać się decyzja o startach w niższej lidze w 2023 roku. Byłoby taniej, ale co na to tysiące kibiców Unii Leszno? Unii, która w ostatnich latach rządziła i dzieliła w drużynowych mistrzostwach Polski, zdobywając m. in. cztery złote medale z rzędu w DMP (2017-2020).
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz