Motor Lublin ma nowego zawodnika. Ale nie jest to transfer, tylko wychowanek. Jan Młynarski zdał właśnie egzamin na licencję żużlową na torze w Krośnie i dołącza do kadry lubelskiego zespołu.
(fot. Tomasz Zalewa) Jan Młynarski
-Moja wielka pasja to są sporty motorowe i jazda na motocrossie. Nie wyobrażam sobie bez tego życia i każdą wolną chwilę poświęcam treningom - mówi wychowanek lubelskiej szkółki.
A sam egzamin na licencję?
-Na początku było mi trudno jeździć na torze w Krośnie. Był dosyć trudny do jazdy, zresztą on w ogóle jest specyficzny, bo trzeba wejść w łuk wykontrowanym motocyklem, a później go popuszczać. Ale ogólnie nie miałem większych problemów. Tylko dopiero jak jechaliśmy we czterech to było trochę gorzej, bo nie polewali tego toru i praktycznie nic nie widziałem - tłumaczy Janek.
Młody lublinianin chce jeszcze w tym sezonie zadebiutować w rozgrywkach DMPJ.
- Wiem, że przede mną bardzo dużo pracy, ale przecież Wiktor Lampart i Mateusz Cierniak, też kiedyś zaczynali. Nie mam pojęcia jak te przyszłoroczne rozgrywki będą wyglądały. Na pewno chciałbym być w składzie Motoru na DMPJ, a oczywiście jak będzie okazja, to chętnie przejdę na wypożyczenie, żeby szukać startów - mówi Młynarski.
Co ciekawe opiekunem i mentorem nowego zawodnika Motoru jest tarnowianin Stanisław Burza. Były zawodnik Unii, a dziś mechanik w lubelskiej szkółce otoczył opieką już kolejnego wychowanka Motoru Lublin.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz