Unia Tarnów buduje mocny skład

W mijającym tygodniu tarnowska Unia oficjalnie przedstawiła trzech nowych zawodników. Są to Timo Lahti, Adrian Cyfer i Daniel Jeleniewski (na zdjęciu). W zespole „Biało-Niebieskich” mają ścigać się również David Bellego oraz Marko Lewiszyn.

Jednakże, czy są planowane dalsze transfery w klubie z Małopolski? Co z Kennethem Bjerre, o którym także mówiło się, że w przyszłym roku będzie jeździł dla „Jaskółek”? I czy rzeczywiście w Mościcach zamierzają bić się o awans do 1. Ligi? Odpowiedzi na te i inne pytania udzielił nam Kamil Góral, p.o. Prezesa Spółki Unia Tarnów. Rozmawiał Norbert Giżyński.

W tym tygodniu ogłosiliście Państwo oficjalnie Timo Lahtiego, jako swojego nowego zawodnika. To samo uczyniliście, jeśli chodzi o Adriana Cyfera i Daniela Jeleniewskiego. Wprawdzie wiadome o tym już było w zasadzie w październiku, ale w końcu mogliście przekazać to oficjalnie. To z pewnością silne wzmocnienia ekipy z „Jaskółczego Gniazda”…

[ZT]31952[/ZT]

– Tak, jesteśmy bardzo zadowoleni z okresu transferowego. Timo, jak i Adrian to żużlowcy którzy z pewnością nadają się na pozycję liderów zespołu, a mamy także nadzieję że będą oni najlepszymi zawodnikami w drugiej lidze.

Formalnością wydają się być pozyskanie  Davida Bellego oraz Marko Lewiszyna, z którymi jeszcze przed „sezonem ogórkowym” ustaliliście warunki kontraktów. Czy poza tym planowane są jakieś ruchy transferowego z Państwa strony?

– Rada nadzorcza i sztab szkoleniowy bacznie przyglądają się zawodnikom na rynku transferowym. Nie wykluczamy jeszcze wypożyczeń i kontraktów warszawskich.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź www.magazynzuzel.pl Obserwuj nas!

Jakiś czasu temu z Unią Tarnów łączony był też Kenneth Bjerre. Jak obecnie wygląda sytuacja z tym zawodnikiem?

– Kenneth był sondowany jako kandydat do jazdy w nadchodzącym sezonie, ale ostatecznie nie podpisaliśmy kontraktu. Kennethowi życzymy bezkolizyjnej jazdy i samych sukcesów, ponieważ jest to wartościowy zawodnik o czym przekonaliśmy się przez jego lata startów z „Jaskółką” na plastronie.

Czy wiadomo coś w kontekście kadry juniorskiej? Kto będzie ją tworzył?

– Obecnie posiadamy czterech juniorów: Janek Heleniak, Piotr Wardzała, Sebastian Madej i Brajan Gromniak. Wszystko zweryfikuje ciężko przepracowana zima oraz liczne treningi przedsezonowe i wtedy okaże się kto trafi do wyjściowego składu. Wierzymy w rozwój wszystkich naszych wychowanków.

Na koniec chciałbym zapytać się o cele na sezon 2024. W związku z przeprowadzonymi już transferami, jak również tymi zapowiadanymi, w roli głównego kandydata do awansu do 1. Ligi stawia się właśnie tarnowską Unię. A Jak Państwo do tego podchodzicie? Czy możecie czuć się rzeczywiście faworytem przyszłorocznych rozgrywek drugoligowych?

[ZT]31951[/ZT]

– Skład, który udało się zbudować, pozwala optymistycznie patrzeć na najbliższy sezon. Chcemy, żeby główny partner Grupa Azoty, sponsorzy i kibice, którzy – miejmy nadzieję – będą licznie odwiedzać „Jaskółcze Gniazdo”, byli z nas dumni. Jednak mając na uwadze specyfikę sportu żużlowego i duże ryzyko wystąpienia kontuzji, do wszystkiego podchodzimy ,,z zimną głową”. Jak wszyscy doskonale wiemy w tym sporcie może zdarzyć się wszystko. Przy okazji w imieniu rady nadzorczej i pracowników klubu serdecznie dziękuję zawodnikom którzy wykazali się wolą walki oraz ambicją sportową, a jednocześnie nie będą kontynuować jazdy z „jaskółką” na plastronie.